Obsługiwane przez usługę Blogger.

Babka makowa "cieniowana"

By 00:01 , , ,

Tę babkę piekłam już jakiś czas temu i w zasadzie nie wiem, czemu zostawiam ją na koniec moich przedwielkanocnych propozycji ;) Bardzo lubię ciasta z makiem, nawet tym nie mielonym, kiedy tak fajnie chrupie w zębach... Piekąc tę babkę, chciałam uzyskać efekt ombre, czyli cieniowania ;) Dlatego podzieliłam ciasto na 2 części i do jednej dodałam więcej, a do drugiej mniej maku. Jeżeli nie zależy Wam na tym efekcie, można po prostu od razu dodać całą ilość maku. Wówczas babka będzie szybsza do przyrządzenia. Choć zapewne i tak zniknie jeszcze szybciej... ;) 



BABKA MAKOWA 

  • 2 szklanki mąki, 
  •  1,5 szklanki cukru, 
  • 1 łyżka cukru waniliowego, 
  • 3 jajka, 
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia, 
  • 1 szklanka mleka,
  • ½ szklanki oleju, 
  • 2/3 szklanki maku, 
  • garść suszonych śliwek, 
  • szczypta soli, 
  • masło i bułka tarta do formy 


Żółtka oddzielić od białek. Żółtka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym na jasną, puszystą masę. wlać olej i mleko, dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i całość krótko zmiksować – tylko do połączenia się składników. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę i za pomocą łyżki wmieszać ją do ciasta. Na koniec dodać pokrojone śliwki. 
Ciasto podzielić na 2 części. Do jednej dodać tylko ¼ części maku, do drugiej pozostałą ilość. Wymieszać łyżką. 
Formę do babki wysmarować masłem i posypać bułką tartą. Wlać ciasto z większą ilością maku, a na wierzch z mniejszą. Trzonkiem łyżki lekko przemieszać warstwy ciasta. 
Piec w 180 stopniach przez ok. 50 minut (wbity patyczek powinien być suchy). 
Upieczone ciasto wyjąć z piekarnika, odczekać ok. 10 minut i przełożyć z formy na talerz. 
Gdy ostygnie, można posypać cukrem pudrem albo polać lukrem i posypać makiem.


(przepis własny)

***

Wszystkim czytelnikom bloga życzę radosnych, zdrowych i ciepłych (mimo śnieżnej aury) Świąt Wielkanocnych, pełnych uśmiechu i odpoczynku przy rodzinnym stole :)



Może zainteresuje Cię również

18 komentarze

  1. bardzo fajnie to cieniowanie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. takiej jeszcze nie jadłam, fajna:) Uwielbiam mak, chyba się wproszę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękna! takiej i ja nie jadłam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładniutka jest ta babeczka! Wesołych Świąt Mirabelko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wyszła piękna! i zapewne smakuje rewelacyjnie.
    Wspaniałych świąt!

    OdpowiedzUsuń
  6. prezentuje się wspaniale:) wpraszam się na kawałeczek.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mairabelko także życzę Tobie i Twoim bliskim wesołych, kolorowych, spokojnych i smacznych Świąt.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pysznie wyglada ..ja tez lubie jak mak chrupie w zebach..dziękuje za udzial w akcji..wesołych świat..

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczna ta babka! a wiesz, że ja nigdy babki nie robiłam ;) wstyd się przyznawać, ale jakoś tak dziwnie się złożyło

    OdpowiedzUsuń
  10. zrobilem wyszlo super polecam

    OdpowiedzUsuń
  11. zrobilem juz chyba 5 raz polecam do drugiej czesci dodac kakao wypas.Szybko sie robi a je jeszcze szybciej raz jescze dziekuje za przepis

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fajna propozycja, dziękuję za opinię i pozdrawiam :)

      Usuń
  12. własnie zrobiłam ciasto ;) wg.Twojego przepisu .zreszta juz nie po raz pierwszy -babka makowa ma u nas w domu "wziecie" zapraszam tez do mnie http://ideaandstyl.blogspot.ie/

    OdpowiedzUsuń
  13. Pieklam ta babke wczoraj, wyszla bardzo dobra, lecz podczas jej robienia natknelam sie na problem nielada wyczynem jest ubicie 3 zoltek z 1,5 szklanka cukru, mysle ze jest tu blad, ja dodalam po chwili ubijania bialka, i wtedy jakos sie to ubilo, niestety balam sie ze wyjdzie zakalac, poniewz masa jajeczna nie podwoila swojej objetosci. Mimo problemow babka wyszla super, smakowala wysmjenicie i nie wyszedl zakalec :). Dodalam 4 jaja zamiast 3.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można też dolać do tych żółtek z cukrem nieco oleju, tak żeby łatwiej się rozcierało.
      Cieszę się, że smakowało :)

      Usuń