Zapiekanka z ziemniaków i kalarepki
Zapiekanka, którą robi się dosłownie w 15 minut, oczywiście nie licząc czasu pieczenia. Jej przygotowanie jest banalnie proste i jestem pewna, że nawet najbardziej niedoświadczone osoby sobie z nią poradzą.
Połowę zapiekanki zjedliśmy następnego dnia i uważamy, że smakowała jeszcze lepiej, bo smaki się „przegryzły”.
Polecam!
ZAPIEKANKA Z ZIEMNIAKÓW I KALAREPKI
(4 porcje)
- 750g ziemniaków (najlepiej dużych),
- 2 duże kalarepki,
- 150g szynki w plastrach,
- 150g sera żółtego (np. gouda),
- 2/3 szklanki śmietanki kremówki (30%),
- 1 łyżka oleju,
- sól, pieprz,
- gałka muszkatołowa,
- zioła prowansalskie,
- świeże liście bazylii (opcjonalnie)
Ziemniaki i kalarepki obrać i umyć. Pokroić w cienkie (ok. 3mm) plastry.
Ser żółty zetrzeć na tarce.
Naczynie żaroodporne wysmarować olejem. Układać warstwami plastry ziemniaków, kalarepy i szynki (kolejność dowolna). Mniej więcej co drugą warstwę posypywać odrobiną startego sera (garść zostawić do posypania wierzchu).
Śmietankę doprawić solą, pieprzem, odrobiną gałki muszkatołowej i sporą szczyptą ziół prowansalskich. Równomiernie polać nią zapiekankę. Wierzch posypać serem.
Naczynie zakryć folią aluminiową. Piec zapiekankę w 180 stopniach przez godzinę. Mniej więcej 15 minut przed końcem pieczenia zdjąć folię, aby ser się zarumienił.
Przed podaniem posypać listkami bazylii.
(przepis z gazety „To jest pyszne” 1/2011)
5 komentarze
świetny pomysł, w sumie to wygląda jak bardziej dietetyczna wersja lasagne:) mnie się podoba:D
OdpowiedzUsuńNooo, może "dietetyczna" nie do końca, choć prawdopodobnie faktycznie nieco mniej kaloryczna. Smakiem jednak lasagne nie przypomina ;)
Usuńno może porównanie na wyrost ale jak popatrzyłam to mi się tak skojarzyło:)
UsuńZrobiłam ;) Smakowało :) Dziękuję za przepis i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się i również pozdrawiam :)
Usuń