Sałatka z chrupiącą wędliną i czereśniami wg Jamiego Olivera
Pierwszy raz wypróbowałam czereśni jako dodatek do jakiegoś wytrawnego dania – a konkretniej do pysznej i lekkiej sałatki według przepisu Jamiego Olivera. Ich słodycz świetnie kontrastuje ze słoną szynką i parmezanem. Sałatka jest oryginalna, nietuzinkowa, według mnie wykwintna i bardzo, bardzo smaczna :)
SAŁATKA Z CHRUPIĄCĄ WĘDLINĄ I CZEREŚNIAMI
(2 porcje)
- 2 duże garście miksu sałat,
- liście różnych posiekanych ziół (Jamie proponuje trybulę, miętę, pietruszkę i koperek, ja użyłam bazylii, mięty, tymianku i oregano),
- 4-6 cieniutkich plastrów wędzonej szynki lub salami (albo to i to),
- duża garść czereśni,
- świeżo starty parmezan (opcjonalnie),
- kilka kromek ciabatty,
- oliwa,
- ocet balsamiczny,
- sól i pieprz
Kromki ciabatty zgrillować na mocno rozgrzanej patelni, aż będą chrupiące. Skropić oliwą i odłożyć.
Sałatę umyć i osuszyć. Czereśnie wydrylować.
Na patelnię wylać odrobinę oliwy i usmażyć na niej wędlinę, aż będzie chrupiąca.
2 łyżki oliwy wymieszać z łyżką octu balsamicznego, szczyptą soli i pieprzu. Powstały sos wylać na patelnię po wędlinie i podgrzać go ok. 10 sekund, mieszając, aby połączył się z sokami z patelni.
Sałatę wymieszać z ziołami, ułożyć na półmisku. Dodać szynkę i czereśnie. Całość skropić sosem i wymieszać. Można posypać parmezanem.
Ciabattę można połamać na kawałki i dodać do sałatki albo ułożyć osobno.
(przepis inspirowany kuchnią włoską pochodzi z książki J. Olivera „Kulinarne wyprawy Jamiego”, wyd. Insignis, 2010)
![](http://zmiksowani.pl/image/miks/e10e95f4a04e564c3d468d76920b077a_v2.jpg)
![Z książką w kuchni zaproszenie](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg86qG-NIMFg7wxlQtgYv9NLNh0-T5FOY7ioKPxyUVw1OvfZQ1Q18X1pGkEGi3GLxIGYIA1YULuC3YY95AtntGCMHEs01fUZOCrnHDZMOMCxyAZXGK9dHZk4igvLz7dQr8LVKUXXaHL83I/s200/zksiazkaaa.jpg)
3 komentarze
Wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńBył czas kiedy uważałem sałatkę za paszę dla zwierząt, później nauczyłem się odkrywać w niej tak fantastyczne rzeczy jak szynka :D Ta wersja trafia do mnie idealnie i z chęcią wypróbuję. Tym bardziej, że ostatnio miałem okazję ujrzeć w sklepach szynkę dojrzewającą produkowaną przez Krakusa, tak tego samego i ciekaw jestem bardzo czy smakowo jest tak atrakcyjna jak cenowo.
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie :) Nie mogę tu wchodzić bo zaraz robię się głodna :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !