Fondanty kajmakowe
Pierwszy raz dołączam do Weekendowej Cukierni, bo deserowi zaproponowanemu w tym miesiącu przez Annę Marię nie sposób się oprzeć ;)
Banalnie łatwe do przygotowania, zapieczone z zewnątrz a płynne w środku fondanty kajmakowe to deser, który działa na zmysły i koi skołotane długą zimą i brakiem słońca nerwy.
Tego po prostu TRZEBA spróbować.
No... chyba, że nie lubicie bardzo słodkich deserów i kajmaku.
Ja jednak rozpływam się z zachwytu, tak, jak rozpływa się w ustach tenże fondant, pozostawiając błogie uczucie spełnienia ;)
FONDANTY KAJMAKOWE
(4 porcje)
- 1 i 2/3 szklanki masy kajmakowej/krówkowej,
- 2 jajka,
- 2 żółtka,
- 2,5 łyżki mąki,
- + odrobina masła i mąki do wysmarowania i wysypania foremek
Piekarnik nagrzać do temperatury 210 stopni.
4 żaroodporne kokilki wysmarować od wewnątrz masłem i wysypać mąką.
Jajka i żółtka ubić mikserem na jasną, puszystą masę. Dodać kajmak i ponownie zmiksować, aż powstanie jednolita masa. Na koniec dodać mąkę dokładnie połączyć ją z ciastem. Ciasto wylać do przygotowanych foremek. Piec do momentu aż wierzch ładnie się zrumieni, ale środek będzie nadal płynny - trwa to ok. 10 minut.
Aby wyjąć ciastka z foremki, należy położyć na nich odwrócony talerzyk, a następnie obrócić całość o 180 stopni. Podawać gorące. Deser można oprószyć cukrem pudrem albo podać z gałką lodów waniliowych lub z owocami.
18 komentarze
Mirabelko! Ależ pięknie się udał deser!
OdpowiedzUsuńDziękuję, że nie mogłaś się oprzeć:)
Pozdrowienia!
Absolutnie cudowne!
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńboskie.. jak patrzę na tę masę na ostatnim zdjęciu to dostaje ślinotoku:D:D
OdpowiedzUsuńok BEZ KITU kupiłam 2 tyg temu pierwsze kokilki i póki co zrobilam tylko creme brulee ale to wyglada oblednie! musze sprobowac!!
OdpowiedzUsuńOne sa...zbyt kuszace:)
OdpowiedzUsuńpychotki! :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne! :)
OdpowiedzUsuńojeju jeju.... chodził za mna ten fondant ale niezdazyłam zrobic!! :) fantastyczny!
OdpowiedzUsuńWygląda wręcz obłędnie!
OdpowiedzUsuńWow!!!!!! Wyglądają genialnie!
OdpowiedzUsuńJedyny komentarz na jaki mogę się zdobyć (z wrażenia zaparło mi dech :)) to AAA JAKIE CUDO!!
OdpowiedzUsuńAle się cieszę, że za sprawą takich małych babeczek, takich słodkich babeczek udało się upiec tylu osobom :) super! dzięki wielkie i zapraszam na zawsze do nas Mirabelko!
OdpowiedzUsuńChodzą mi już po głowie. Pyszne!
OdpowiedzUsuńten kajmak wypływający ze środka *_* aż mam ochotę oblizać monitor
OdpowiedzUsuńpięknie ci wyszły te babeczki aż też chce się je upiec!
OdpowiedzUsuńThis looks so deliciouS! I really need to give it a try :-)
OdpowiedzUsuńZdjęcia urzekające. Cudny ten deser!
OdpowiedzUsuń