Kurczak jerk
Jerk to styl gotowania potraw oraz nazwa mieszanki przypraw pochodząca z Jamajki. Bazą przyprawy jerk jest mielone ziele angielskie, papryczka scotch bonnet oraz brązowy cukier, ale w skład mieszanki wchodzi także wiele innych składników, m.in. czosnek, cytrusy, gałka muszkatołowa, goździki i cynamon. Oczywiście poszczególne przepisy na przyprawę jerk mniej lub bardziej różnią się od siebie, niemniej podstawowe składniki są zwykle te same.
Przyprawą jerk naciera się mięso, a następnie opieka na grillu. Zazwyczaj metodę tę stosuje się do kurczaka i wieprzowiny, ale tak naprawdę „jerk” może być wszystko, także kiełbaski lub tofu.
Charakterystycznadla potraw „jerk” jest ich barwa, niemal czarna i przypalona. To zasługa cukru, który karmelizuje się podczas opiekania. Mój kurczak i tak wyszedł mało poprzypalany, jak widać, ale szczerze mówiąc, po prostu taki wolałam ;)
Mięso, choć wygląda niepozornie i dość zwyczajnie, zaskakuje bogactwem smaków i niezwykłym aromatem. Warto spróbować,bo jest bardzo smaczne! :)
KURCZAK JERK
(2 porcje)
2 filety z kurczaka,
1 łyżka jogurtu naturalnego,
1 łyżeczka sosu chili (np. tabasco),
1 łyżeczka startej skórki z limonki,
1 łyżka soku z limonki,
½ łyżeczki mielonego ziela angielskiego,
½ łyżeczki świeżo mielonego pieprzu,
odrobina (na czubku noża) gałki muszkatołowej,
odrobina (na czubku noża) mielonych goździków,
odrobina (na czubku noża) cynamonu,
szczypta soli,
½ cebuli,
1 ząbek czosnku,
1 łyżeczka świeżo startego imbiru,
1 łyżeczka posiekanych listków kolendry,
1 łyżeczka ziarnistej musztardy,
1 łyżeczka brązowego cukru,
1 łyżka oliwy
Kurczaka umyć, osuszyć i lekko rozbić. Wszystkie przyprawy wymieszać z jogurtem i musztardą, powstałą marynatą nasmarować kurczaka i włożyć do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
Oliwę rozgrzać na patelni grillowej i usmażyć kurczaka z obu stron.
Mięso można upiec także na tradycyjnym grillu (właściwie tak jest najlepiej :)
(inspiracja z bloga Grumków, z moimi zmianami)
4 komentarze
ale smakowite!
OdpowiedzUsuńcześć Mirabelko :) często robiłam piersi z kurczaka marynowane w jogurcie naturalnym i oliwie i ziołach prowansalskich. Twoja propozycja jest pyszna :) chciałam jednak dodać, że... nie miałam wszystkich przypraw i pominęłam dodanie goździków, kolendry i cynamonu :)
OdpowiedzUsuńswoją drogą powinnaś zrobić zakładkę "niskokaloryczne", bo ta potrawa taka właśnie jest :)
Cieszę się, że smakowało :) Planuję właśnie taką zakładkę, tylko wciąż brakuje mi czasu by do tego przysiąść... ale może już niebawem :)
Usuńbędę czekać :)
OdpowiedzUsuń