Muffiny z czekoladą i jabłkiem
Bardzo smaczne i – co tu dużo mówić – ładne muffinki, którym mało kto jest się w stanie oprzeć ;) Pod wpływem pieczenia biała czekolada karmelizuje się i przypomina w smaku krówki :)
Przepis znalazłam na blogu Mała Cukierenka i lekko go zmodyfikowałam, ponieważ w oryginalnej postaci były wg mnie nieco za suche.
MUFFINY Z CZEKOLADĄ I JABŁKIEM
- 1 i 2/3 szklanki mąki,
- 2/3 szklanki cukru,
- 1/2 szklanki dobrego, ciemnego kakao,
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia,
- 1 płaska łyżeczka sody,
- 2 jajka,
- 50ml oleju,
- 3/4 szklanki mleka,
- 1 nieduże jabłko,
- 50g groszków czekoladowych lub poszatkowanej gorzkiej czekolady
- 50g białej poszatkowanej czekolady
W jednej misce wymieszać mąkę, cukier, kakao, proszek do pieczenia i sodę. W drugiej wymieszać jajka, olej i mleko. Wsypać mąkę z dodatkami, dodać obrane i pokrojone w małą kostkę jabłko. Całość krótko wymieszać – mogą zostać grudki. Ciasto powinno być gęste.
Ciasto nałożyć do foremek wyłożonych papilotkami. Wierzch babeczek posypać ciemną i białą czekoladą.
Piec w 180 stopniach przez ok. 25 minut.
Z podanej ilości składników powinno wyjść 12 muffinek.
6 komentarze
To jest biała czekolada? A ja sądzilam, że kruszonka...:)
OdpowiedzUsuńno na pierwszy rzut oka tak wygląda ;) a smakuje jak krówki :)
Usuńszukam cały czas idealnego dla mnie przepisu na muffinki, Twój wypróbuję w weekend :)
OdpowiedzUsuńTakie bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńZ jabłkiem jeszcze nie jadłam, a Twoje wyglądają apetycznie :)
OdpowiedzUsuńNa pewno je w najbliższym czasie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń