Dania. Fricassee z kurczaka
Po norweskim deserze ryżowym i szwedzkich babeczkach, pora odwiedzić kulinarnie Danię :) Tym razem nie na słodko, lecz obiadowo. Bardzo spodobał mi się przepis na fricassee z kurczaka, który znalazłam na blogu grumków. Słowo fricassee wywodzi się z języka francuskiego i określa potrawki z sosem zaciąganym śmietaną i żółtkami. Ponieważ był w Polsce okres, kiedy wszystko co francuskie było bardzo modne, na polskich stołach również gościły „frykacze”.
To danie jest jednak typowo duńskie i w oryginale nazywa się „Honsefrikassé”. Ja wprowadziłam kilka drobnych modyfikacji: zmniejszyłam ilość składników, by było to danie dla 4 osób, a nie całej armii, zmniejszyłam też zdecydowanie ilość masła :)
Ostatecznie danie wyszło bardzo, bardzo smaczne (chociaż może wizualnie nie jest najpiękniejsze) – winno-pieczarkowy sos smakuje naprawdę super :)
FRICASSEE Z KURCZAKA
(dla 4 osób)
1,8 kg kurczaka pokrojonego na porcje (umnie udka + podudzia),
4 łyżki masła,
ok. 10 perłowych cebulek,
¼ bulwy selera,
1 szklanka białego wina,
225g pieczarek,
2 łyżki mąki,
1 żółtko,
1/3 szklanki śmietanki 18% do sosów (słodkiej, z kartonika),
1 łyżka oleju,
posiekana natka pietruszki,
szczypiorek
sól i pieprz
Seler obrać i pokroić w słupki. Pieczarki oczyścić i pokroić w plasterki.
Kawałki kurczaka umieścić w dużym, głębokim rondlu, dodać cebulki perłowe, seler, 1 łyżkę masła i wlać 1 szklankę wody. Przykryć i dusić ok. 25minut.
Na niewielkiej ilości oleju podsmażyć pieczarki. Dodać je do kurczaka i wlać wino. Dusić 20 minut.
W tym czasie w rondelku stopić resztę masła. Dodać mąkę i zrobić zasmażkę – nie dopuścić do zbrązowienia.
Z rondla z mięsem zlać płyn, zostawiając w środku kurczaka, pieczarki i warzywa. Płyn stopniowo wlewać do zasmażki i gotować na małym ogniu, aż powstanie gęsty sos. Śmietankę wymieszać z żółtkiem i wlać do sosu, intensywnie mieszając. Dodać natkę pietruszki i szczypiorek. Powstały sos wlać do kurczaka, ewentualnie jeszcze raz podgrzać, jeśli trzeba. Gotowe :)
Fricassee można podawać razem z ziemniakami i sałatką lub surówką.
7 komentarze
fajne:) a co to są perłowe cebylki?
OdpowiedzUsuńTo takie malutkie białe cebulki, one są sprzedawane marynowane w słoiczkach, zwykle w sklepach obok innych marynat. Najczęściej wykorzystuje się je do sałatek, koreczków albo pikantnych zakąsek :)
UsuńWygląda świetnie, dzięki Tobie ja też zajrzałam do Grumków i znalazłam tam norweskie kotleciki z buraków na dzisiejszy obiad :)
OdpowiedzUsuńJa często zaglądam do Grumków, to prawdziwa skarbnica przepisów z innych krajów :)
UsuńSmakowicie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńO tak kurczak i pieczarki... to najlepsze połączenie pod słońcem. A jeszcze w takim wykonaniu wydaje się być wręcz idealne!
OdpowiedzUsuńOj szkoda, że z selerem. Bo mam uczulenie na niego :(
OdpowiedzUsuń