Obsługiwane przez usługę Blogger.

Steki z polędwicy wołowej z sosem gorgonzola

By 10:26 , ,

Co wyjątkowego przygotować na urodzinowy obiad dla faceta, który: 
a) uwielbia sery, 
b) mięso oczywiście też 

Cóż, wybór nie był zbyt trudny. Steki z polędwicy z sosem z gorgonzoli spełniły to zadanie doskonale: było wykwintnie, odświętnie, serowo i mięsnie... a do tego przepysznie :) 

 

STEKI Z POLĘDWICY WOŁOWEJ Z SOSEM GORGONZOLA
(2 porcje) 
2 plastry polędwicy wołowej (po ok. 150g), 
½ szklanki słodkiej śmietanki 18% lub 30%, 80g sera gorgonzola, 
1 ząbek czosnku, 
szczypta igiełek rozmarynu (najlepiej świeżego),
2 listki szałwii, 
sól morska i świeżo mielony pieprz, 
oliwa 

Mięso umyć i osuszyć. Czosnek przecisnąć przez praskę, wymieszać z 2 łyżkami oliwy, dodać posiekany rozmaryn i szałwię oraz nieco pieprzu (nie solić!). Powstałą marynatę wymieszać z mięsem i wstawić do lodówki na ok. 2 godziny. 
Na pół godziny przed smażeniem mięso wyjąć z lodówki. 
Na patelni (najlepiej grillowej) rozgrzać nieco oliwy i na niezbyt dużym ogniu smażyć steki z obu stron od 3 do 12 minut w zależności od preferencji i grubości mięsa (ja dla siebie smażyłam po 7-8 minut z każdej strony i były średnio krwiste, a dla M. 10 minut z każdej strony i były średnio wysmażone) 
W tym czasie na drugiej, małej patelni rozgrzać śmietankę. Dodać pokruszony ser i gotować kilka minut, aż ser się rozpuści, a sos nieco zgęstnieje. Doprawić pieprzem do smaku (ewentualnie solą, ale wg mnie ser nadaje wystarczającej słoności). 
Usmażone mięso oprószyć lekko solą. 
Podawać z sosem gorgonzola, w towarzystwie lekkiej sałatki i bagietki.

Może zainteresuje Cię również

9 komentarze

  1. nigdy nie lubiłam przyrządzać wołowiny, ponieważ zawsze wychodziła mi twarda.

    przyrządziłam wszystko zgodnie z przepisem i niestety... wyszła twarda :/ powracam, więc do mojego drobiu i wieprzowiny :)

    sos gorgonzola bardzo smaczny :) polecam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, bo to klasyczny przepis na steki... Kluczową rolę w przypadku steków odgrywa jakość polędwicy. Niestety w naszym kraju z jakością wołowiny bywa bardzo różnie. Im starszy był zwierz, tym mięso wychodzi bardziej twarde. To często ruletka. Niemniej jeśli stek był w środku różowy, to mięso nie powinno wyjść twarde, co najwyżej "gumiaste" jeśli polędwica nie była dobrej jakości.

      Usuń
    2. Gosia może to kwestia kupowanego mięsa. Ja uważam że jednak wołowina najlepsza jest lekko krwista :)

      Usuń
  2. narzeczony zjadł i swoją i moją porcję, więc mu smakowało ;) dla mnie zbyt twarde. może kiedyś jak znajdę wołowinę ze sprawdzonego źródła to zrobię kolejne podejście :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Medium Rare to mój ulubiony stopień wysmażenia steka.
    Bardzo fajny przepis. Ja smażę akurat na maśle klarowanym, tak smakuje mi najlepiej.
    Jeśli chcę spróbować czegoś nowego, udaję się do Road gdzie podają również bardzo dobre steki. Uwielbiam także wcisnąć steka do burgera.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak na stek o grubości pokazanej na zdjęciu smażenie 7 - 10 min. z każdej strony to znaczna przesada! Wyjdzie z tego twarda zelówka. Taki stek smaży sie 3 min. z każdej strony na średnim ogniu i powinien wyjść miękki średnio wysmażony

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stek ze zdjecia jest gruby, miał ok. 3,5-4 cm wysokości, ale rozumiem, że zdjęcie od góry może tego nie oddawać. Nie ma opcji, żeby taki stek po 3 min smażenia był średnio wysmażony. Pozdrawiam :)

      Usuń