Penne alla vodka
Dość interesujący przepis kuchni włoskiej. Skąd w krainie winem płynącym wziął się przepis na makaron z dodatkiem wódki?
Jego pochodzenie nie jest zbyt jasne, niemniej ponoć na początku potrawa na nosiła nazwę penne alla Russa ;) Później przepis został spopularyzowany za sprawą jednej z firm produkujących wódkę, chcącej rozreklamować ten trunek we Włoszech.
Bez względu jednak, na ile słowiańskie korzenie tej potrawy są prawdziwe, penne alla vodka jest smacznym i łatwym do przygotowania daniem. Dodatek wódki wzmacnia smak pomidorów, lecz sam w sobie praktycznie nie jest wyczuwalny. Warto wypróbować :)
PENNE ALLA VODKA
(2 porcje)
200g makaronu penne,
80g niezbyt tłustego boczku
1 puszka krojonych pomidorów,
1 mała cebula,
1 ząbek czosnku,
ok. 40-50ml śmietanki kremówki,
4 łyżki wódki,
sól i pieprz,
1 łyżka oliwy,
3 łyżki startego parmezanu,
świeża bazylia do posypania
Oliwę rozgrzać na patelni. Wrzucić pokrojony w kostkę boczek. Gdy zacznie się rumienić, dodać posiekaną cebulę, a po chwili przeciśnięty przez praskę czosnek. Smażyć jeszcze około pół minuty, po czym dodać pomidory z puszki. Dusić na małym ogniu pod przykryciem przez około 15-20 minut. W razie potrzeby dolać odrobinę wody. Dodać śmietankę i wódkę, połowę startego parmezanu oraz sól i pieprz do smaku. Dusić jeszcze 2 minuty.
W tym czasie makaron ugotować według przepisu na opakowaniu. Odcedzić i od razu wrzucić na patelnię z sosem. Wymieszać. Każdą porcję posypać przed podaniem resztą parmezanu i listkami bazylii.
3 komentarze
Słyszałam już o tym przepisie, ale nie miałam okazji zrobić. Zapisuję do wykonania :)
OdpowiedzUsuńJa widziałam podobny makaron w menu restauracji włoskiej niedaleko mojego domu i zawsze intrygował mnie ten dodatek wódki. Ale skoro piszesz, że ten przepis spopularyzował producent wódki to się nie dziwie - przecież Włosi samej wódki pić nie będą:) Dziękuję za dodanie przepisu do mojej akcji. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzed zrobieniem, przejrzałam kilka włoskich przepisów na to danie i poczytałam o nim na angielskiej wikipedii i w jednym przepisie spotkałam się z podpalaniem. Sądzę więc, że obie wersje są poprawne. Alkohol i tak w sumie nie jest zbyt wyczuwalny, a ponoć wzmacnia smak pomidorów ;) Na pewno jednak podpalanie dodaje efektu :)
OdpowiedzUsuń