Pascha luksusowa i o "Wielkanocnych Smakach" w Radio Kraków ;)
Wspomnianą wczoraj audycję w Radio Kraków na temat akcji „Wielkanocne Smaki” można znaleźć i odsłuchać tutaj. Jak wspominałam, było to dla mnie ogromne przeżycie, a ponieważ jestem totalnie niemedialną osobą i w dodatku zupełnym „żółtodziobem” jeżeli chodzi o współpracę z tego typu mediami, to wyszło, jak wyszło :D
Ale – cieszę się ogromnie, że akcja zatacza coraz szersze kręgi i że budzi zainteresowanie nie tylko blogerów, bo chcę, aby służyła wszystkim. Aby pomagała i inspirowała.
Dlatego dziękuję wszystkim blogerkom i blogerom którzy przyłączają się do akcji i dodają swoje przepisy, bo gdyby nie Wy, to nie byłoby tej audycji i w ogóle „nie byłoby niczego”, jak to p. Kononowicz mawiał ;)))
***
To już trzeci przepis na paschę, który zamieszczam na blogu. Dotychczas najłatwiejszy i najmniej czasochłonny. Czy najpyszniejszy? Szczerze mówić, nie potrafię ocenić, który z tych trzech przepisów smakował mi najbardziej. Pascha to dla mnie coś tak pysznego, że nie mieści się w żadnych kryteriach :D
Pascha, na którą przepis podaję poniżej, nosi nazwę „luksusowej” – zapewne z powodu obowiązkowego użycia do niej prawdziwej wanilii oraz sporej ilości ugotowanych żółtek. Aby nie marnować ugotowanych białek, które są "odpadem ubocznym" w produkcji tej paschy, można zrobić z nich smaczną pastę do chleba na bazie tej tutaj :)
Przygotowując paschę, należy pamiętać, że twaróg do niej użyty musi być jak najbardziej zwarty, a jednocześnie kremowy i delikatny. Niestety większość wiaderkowych serników, nawet tych dobrej jakości, jest zbyt wodnista. Dlatego należy taki twaróg odsączyć, umieszczając go w woreczku zrobionym z gazy i zawieszając w chłodnym miejscu na 10-12 godzin. Pamiętajcie, aby na podłodze umieścić talerz lub miskę na kapiącą serwatkę ;)
PASCHA LUKSUSOWA
(6 porcji)
- 500g zmielonego twarogu,
- 5 jaj ugotowanych na twardo,
- 100g masła,
- 125g cukru,
- ½ laski wanilii,
- 50g orzechów włoskich,
- 50g migdałów,
- 50g rodzynek,
- smażona skórka z pomarańczy
Migdały zalać wrzątkiem, po 10 minutach odsączyć i obrać z błonek.
Żółtka wyjęte z rozkrojonych jaj przetrzeć przez sito, a potem utrzeć z masłem i cukrem na pulchną masę. Nadal ucierając, stopniowo dodawać po łyżce zmielony twaróg, miąższ wyskrobany z laski wanilii, na końcu dodając bakalie: rodzynki i posiekane orzechy migdały i skórkę pomarańczową (trochę bakalii zostawić do dekoracji).
Miskę lub doniczkę (czystą, nową) wyścielić od wewnątrz kilkoma warstwami gazy, napełnić masą serową, tak aby szczelnie przylegała do formy, zawinąć brzegi ściereczki, obciążyć deseczką i włożyć do lodówki na 12-24 godziny. Następnie ostrożnie, aby nie zdeformować paschy, wyjąć ją na półmisek i udekorować odłożonymi bakaliami i skórką pomarańczową.
14 komentarze
Kasia bomba :) bardzo fajnie się słuchało :)
OdpowiedzUsuńMusze w takim razie odsłuchać po powrocie z pracy :)
OdpowiedzUsuńpascha prezentuje się wyśmienicie :)
Dobrze wyszedł ten wywiad, a i pascha świetna (podobna do mojej):)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo smakowicie ;D
OdpowiedzUsuńjak dla mnie wywiad wypadł naprawdę dobrze :]
OdpowiedzUsuńjakbym nie była blogerką, z pewnością wykazałabym duże zainteresowanie.
pascha - idealna! wygląda pięknie.
gratuluję wywiadu! :) miło się słucha, naprawdę! dobrze wypadłaś :)
OdpowiedzUsuńFajnie wypadłaś i masz przemiły głos! :)
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńPaschy jeszcze nigdy nie jadłam..w tym roku już nie zdążę raczej, ale w przyszłym na pewno wypróbuję :) A wywiad wyszedł bardzo dobrze :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńkażdego zjadłby stres! Nie masz się co przejmować-kolejny raz będzie 100x lepiej;)
OdpowiedzUsuńA psachaaaa<3 w tym roku robię pierwszy raz;D
pascha wygląda luksusowo :)
OdpowiedzUsuńa audycji gratuluję.
Słuchałam na żywo, dobrze było:)
OdpowiedzUsuńpascha.. już zapomniałam o jej istnieniu!
OdpowiedzUsuńMasz bardzo sympatyczny i ciepły głos, taki trochę dziecinny, a przynajmniej tak brzmiał w radiu :) To oczywiście komplement :)
OdpowiedzUsuń