Na makaron cortecce pierwszy raz napatoczyłam się podczas Włoskiego Tygodnia w Lidlu, wcześniej nigdy o nim nie słyszałam. Oczywiście musiałam go nabyć i pewne było, że prędzej czy później doczeka się wizyty na stole. Ten makaron kształtem przypomina trochę bagietki albo po prostu podłużne kluski. Gotuje się je długo, ok. 15-20 minut, ale ma to też swoje dobre strony – w tym czasie na spokojnie możemy przygotować do nich jakiś sos. Ja zrobiłam kurkowo-śmietanowy... :)



MAKARON Z SOSEM KURKOWO-ŚMIETANOWYM
400g makaronu cortecce (lub innego, np. penne),
200g kurek,
1 cebula,
2 łyżki masła,
1/3 szklanki białego wytrawnego wina,
200ml słodkiej śmietanki 18%,
1 łyżeczka mąki
4 łyżki startego parmezanu lub sera pecorino,
sól, pieprz,
natka pietruszki

Makaron ugotować w osolonej wodzie wg instrukcji na opakowaniu, ewentualnie trochę dłużej, gdyby się okazało, że czas podany na etykiecie jest niewystarczający ;)
W tym czasie oczyścić kurki i pokroić je na mniejsze kawałki, a cebulę obrać i posiekać. Na patelni stopić masło, zeszklić cebulę, dodać kurki i dusić na małym ogniu ok. 15 minut, aż będą miękkie. Doprawić solą i pieprzem. Wlać wino, a po chwili śmietankę roztrzepaną z łyżeczką mąki. Gotować sos kilka minut na małym ogniu.
Makaron odcedzić i od razu wrzucić na patelnię z grzybami. Dokładnie wymieszać. Każdą porcję na talerzu posypać startym parmezanem/serem pecorino oraz natką pietruszki.