Mini tarty z pomidorkami koktajlowymi i mascarpone
Korzystając z pomidorowej klęski urodzaju w moim ogródku, upiekłam takie oto mini tarty z pomidorkami koktajlowymi i kremowym mascarpone.
Oczywiście można też zrobić jedną, dużą tartę jednak trzeba mieć na uwadze to, że choć rozpuszczony serek mascarpone wspaniale łączy się smakowo z czerwonym pesto i pomidorami, to jednak przy krojeniu tarty wypływa, co znacznie obniża jej walory wizualne ;) Dlatego zrobienie małych tart, po jednej dla każdej osoby, wydaje się rozwiązaniem bardziej eleganckim i estetyczniejszym.
Przygotowując tarty, nie trzymałam się dokładnie oryginalnego przepisu, ponieważ zawsze staram się najpierw podpiec spód ciasta przed nałożeniem nadzienia. A przynajmniej robię tak odkąd zaserwowałam rodzinie tarte z serem ricotta i rabarbarem. Spód z ciasta francuskiego w ogóle nie upiekł się pod warstwą ricotty i nikt nie chciał jej jeść.
Z ciekawości odszukałam przed chwilą ten przepis w sieci, na blogu, na którym go znalazłam. Wiosna 2009 roku? A mam wrażenie, że to było tak dawno...
Przecież tak mało wtedy wiedziałam, tak mało umiałam. Odkrywałam wtedy pierwsze blogi kulinarne, o swoim nawet nie śniłam. Kiedy o tym myślę, sama jestem zdziwiona, ile dokonałam przez te 2 lata. Oczywiście wciąż wielu rzeczy nie wiem, wciąż popełniam błędy, wciąż się uczę – ale kocham to :)
mini tarty z pomidorami koktajlowymi i mascarpone |
MINI TARTY Z POMIDORKAMI KOKTAJLOWYMI I MASCARPONE
1 porcja ciasta francuskiego (275g),
ok. 4-5 łyżek czerwonego lub zielonego pesto,
150-200g serka mascarpone,
500g pomidorków koktajlowych
sól, pieprz,
świeża bazylia i tymianek
Z ciasta francuskiego wykroić 4 krążki o średnicy ok. 15 cm lub – jeśli ktoś woli – prostokąty lub kwadraty. Następnie nożykiem zrobić 1-centymetrowy rant, nacinając ciasto do połowy głębokości. Środki tart gęsto ponakłuwać widelcem. Tarty ułożyć na blasze wyścielonej papierem do pieczenia. Piec w 220 stopniach przez 10-12 minut, aż zaczną się złocić. Wyjąć, łyżką delikatnie wgnieść wybrzuszone środki tart. Nałożyć po trochę pesto i rozsmarować. Na pesto ułożyć pomidorki, następnie łyżeczką nałożyć miejscami kleksy z mascarpone. Piec jeszcze 15 minut.
Podawać posypane świeżymi ziołami, solą i pieprzem.
4 komentarze
Mirabelko, piękna jest ta tarta. Bardzo lubię pomidorki koktajlowe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię i zyczę miłego weekendu:)
Wygląda przepysznie z tymi pomidorkami :)
OdpowiedzUsuńZupelnie moje smaki! :) Pisze sie! ;):)
OdpowiedzUsuńwww.lejdi-of-the-house.bloog.pl
Sliczna ta tarta... mam kilka hiszpanskich terakotwoych naczynek wiec bedzie sie super prezentowac :) milego weekendu!
OdpowiedzUsuń