Wieprzowina ze śliwkami po chińsku
Schab nadziewany śliwkami jest bardzo dobrze znany w kuchni polskiej. Po drugiej stronie globu śliwki również dodaje się do wieprzowiny, tyle że w zupełnie inny sposób... :)
Do przyrządzenia tego chińskiego dania potrzebny jest sos śliwkowy. Od pewnego czasu asortyment produktów azjatyckich jest coraz łatwiej dostępny, zwłaszcza w dużych hipermarketach, co bardzo mnie cieszy. Sos śliwkowy widziałam w kilku sklepach, jednak patrząc na skład, stwierdziłam, że wielkiej filozofii w nim nie ma. Obawiając się, że reszta sosu mogłaby się zmarnować, zrobiłam go sama, łącząc kwaskowate powidła śliwkowe z łyżeczką sosu sojowego i odrobiną sproszkowanego chili. Wydaje mi się, że uzyskałam podobny efekt smakowy ;)
A samo danie? Było pyszne i cudownie aromatyczne :)
- 450g wieprzowiny (najlepiej polędwiczki),
- 1 łyżka mąki kukurydzianej,
- 2 łyżki jasnego sosu sojowego,
- 2 łyżki chińskiego wina ryżowego (zastąpiłam zwykłym białym wytrawnym winem),
- 4 łyżeczki jasnego brązowego cukru,
- szczypta mielonego cynamonu,
- 2-3 łyżki oleju,
- 2 ząbki czosnku,
- 2 cebule dymki,
- 4 łyżki sosu śliwkowego,
- 1 łyżka sosu hoisin,
- 150ml wody,
- odrobina sosu chili
- 5-6 szt. czerwonych śliwek (można zastąpić czerwoną śliwką typu renkloda),
- 1 łyżka oleju,
- cebulka dymka do przybrania
(źródło: książeczka "Z kuchennej półeczki. Kuchnia chińska")
2 komentarze
Ciekawe połączenie mięsa ze śliwkami. Bardzo lubię takie połączenia mięs na słodko. Mniam...
OdpowiedzUsuńWieprzowiny nie jem zbyt często (wolę drób), jednak w tym wydaniu zapewne by mi zasmakowała. Uwielbiam chińską kuchnię i owoce w duecie z mięsem. :)
OdpowiedzUsuń