Obsługiwane przez usługę Blogger.

Szwedzkie drożdżówki z malinami i rabarbarem

By 19:00 , ,

Nie tylko Polacy uwielbiają drożdżówki... Słabość do nich mają również Skandynawowie – Szwedzi, Duńczycy i Norwegowie. Zwijane drożdżowe "ślimaczki" z cynamonem to domena kuchni szwedzkiej, choć np. Nigella uważa je za bułeczki norweskie. Bez względu na dokładne pochodzenie, takie zwijane drożdżówki mogą występować w wielu odmianach, także z sezonowymi owocami ;) Ja przygotowałam drożdżówki z malinami i rabarbarem. Są mięciutkie i pyszne. Słodki i puszysty miąższ ciasta dro idealnie kontrastuje z kwaskowatym nadzieniem. 
A inne pomysły na skandynawskie drożdżówki znajdziecie u Gin, Panny Malwinny, Siankoo i Mopsika :)






SZWEDZKIE DROŻDŻÓWKI Z RABARBAREM I MALINAMI
ciasto: 
  • 550g mąki + trochę do podsypania blatu, 
  • 45g świeżych drożdży, 
  • 2 jajka,
  • 100g cukru, 
  • 1 łyżka cukru waniliowego, 
  • 100g stopionego masła, 
  • 300ml lekko ciepłego mleka, 
  • szczypta soli 

nadzienie: 
  • 400g rabarbaru, 
  • 300g malin, 
  • 6 łyżek cukru 

+ cukier puder do posypania 


Drożdże wkruszyć do kubeczka, dodać 1 łyżkę cukru, a kiedy drożdże rozpuszczą się w cukrze, dodać 1 łyżkę mąki i kilka łyżek mleka. Wymieszać i odstawić na około 10 minut, aż zaczyn zacznie rosnąć. 
Do miski wsypać pozostałą mąkę, pozostały cukier, cukier waniliowy oraz szczyptę soli. Wbić jajka, wlać pozostałe mleko, stopione masło oraz zaczyn drożdżowy. Wszystkie wymieszać i wyrobić (dłońmi lub mikserem z hakami do ciasta drożdżowego), aż ciasto będzie gładkie, lśniące i będzie odstawać od miski. Miskę z ciastem przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na około 45-60 minut, aż ciasto podwoi objętość. 
W tym czasie przygotować nadzienie: Rabarbar umyć i pokroić w plasterki. Umieścić go w rondlu wraz z malinami i cukrem. Gotować na małym ogniu około 15 minut, od czasu do czasu mieszając, aż rabarbar i maliny rozpadną się i powstanie dżem. Nadzienie zdjąć z ognia i pozostawić do lekkiego ostygnięcia.
Na podsypanym mąką blacie rozłożyć ciasto i rozwałkować je na prostokąt ok 50 x 40 cm. Na całej powierzchni rozłożyć maliny, zostawiając mały margines wzdłuż dłuższych boków. Następnie ciasto zwinąć, zaczynając od tej dłuższej strony. Powstałą roladę pokroić na 12 plastrów szerokości około 4 cm. Plastry ułożyć w foremce 25 x 30 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasto nie musi wypełniać szczelnie formy, ponieważ jeszcze będzie rosło. Formę z ciastem pozostawić na 20 minut do wyrośnięcia, po czym wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i piec około 17-20 minut, aż będą złotobrązowe.
Jeszcze ciepłe drożdżówki oprószyć cukrem pudrem.


UWAGA: Ja robiłam z mniejszej ilości składników w foremce 20 x 20 cm (wyszło 9 sztuk). Podaję jednak ilość składników dopasowaną do znacznie powszechniej występującą foremkę 25 x 30 cm (12 sztuk).


Może zainteresuje Cię również

9 komentarze

  1. Uwielbiam bułeczki z malinami. Dziękuję za zrobienie ich do mojej akcji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne kolorki, musiały smakować bajecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Maliny to moje ulubione owoce, a w tym roku jeszcze nie przygotowywałam z nimi żadnych drożdżówek. Koniecznie muszę się skusić na Twoje. Dzięki za wspólne pieczenie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. No wyglądają naprawdę i ślicznie i bardzo apetycznie, a ta ich nazwa jest bardzo ciekawa i jeszcze bardziej zachęca żeby ich spróbować. Naprawdę świetne połączenie smakowe tych malin z rabarbarem, bardzo ciekawe musi być w smaku. Muszę koniecznie wypróbować ten przepis, bo jest świetny, te drożdżówki idealnie się nadają na jakiś elegancki podwieczorek w ogrodzie chociażby.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądają bardzo apetycznie! Muszę wypróbować Twój przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Proste szybko się robi -ja piekę jako oddzielne drożdżówki a połaczenie polecam jeszcze z truskawkami-(rabarbar plus truskawy!!)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szwedzki ciasto drożdżowe robi się bez jajek, ciasto ma być niskie I gumowate....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za tę uwagę, szczerze mówiąc nie wiedziałam, że szwedzkie drożdżówki zawsze muszą być bez jajek, bo nie spotkałam się z informacją, która podawałaby to wprost. Bez jajek robiłam np. klasyczne szwedzkie kanelbullar http://mirabelkowy.blogspot.com/2013/11/kanelbullar-szwedzkie-bueczki-cynamonowe.html , ale nie zgodzę się, że ciasto drożdżowe bez jajek jest niskie i gumowate (co raczej nie jest zaletą?). Moje kanelbullar wychodziły miękkie i puszyste :)

      Usuń