Obsługiwane przez usługę Blogger.

Szwedzkie kiełbaski a la Stroganoff

By 19:00 , , , ,

Falukorv jest popularną w Szwecji wędliną. Można porównać ją do naszej kiełbasy parówkowej, tyle tylko, że falukorv jest nieco większa i zawiera w składzie również wołowinę. Lubią ją zarówno dorośli, jak i dzieci. Szwedzi podają ją ją najczęściej na obiad. Przyrządzają ją na wiele sposobów – od zwyczajnie podsmażonych plastrów, po bardziej wymyślne potrawy zapiekane lub duszone. 
Ja, inspirując się przepisem Grumków i bazując na kiełbasie parówkowej, przygotowałam kiełbaski a la Stroganoff, czyli duszone w pomidorowym sosie. Wyszła całkiem smaczna i niedroga potrawa :) 

Wraz ze mną, mięsną potrawę rodem ze Skandynawii przygotowały także Panna Malwinna, Martynosia i Mopsik :) 



SZWEDZKIE KIEŁBASKI A LA STROGANOFF
(2 porcje) 
300g kiełbasy parówkowej, 
1 cebula, 
1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku, 
1 łyżka oleju lub klarowanego masła, 
2 łyżeczki koncentratu pomidorowego, 
1 łyżeczka musztardy, 
1/2 szklanki bulionu drobiowego, 
sól i pieprz, 
1-2 łyżki kwaśnej śmietany 

 Kiełbasę pokroić na podłużne paseczki. Na patelni rozgrzać olej i podsmażyć na nim kiełbaski. Gdy zaczną się rumienić, dodać cebulę i smażyć jeszcze chwilę. Dodać paprykę w proszku, musztardę, koncentrat pomidorowy i bulion. Doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć ogień i gotować na małym ogniu, aż sos nieco zgęstnieje. Doprawić solą i pieprzem. Na końcu wmieszać śmietanę. 
Podawać z ryżem lub ziemniakami.


Kuchnia skandynawska 2014

Może zainteresuje Cię również

8 komentarze

  1. O tez zastanawialam sie nad przygotowaniem tego dania, ale parowki u mnie sa drogie, a na dodatek jakos za nimi nie przepadam ;) Ale danei wyglada bardzo ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  2. zdecydowanie spróbuję, może nawet na dzisiejszy obiadek:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe czy można tę kiełbasę dostać w Polsce? Ale skoro piszesz, że jest podobna do naszej parówkowej, to chyba także się pokuszę o przygotowanie tego dania. Dziękuję za wspólne gotowanie mięsnej potrawy skandynawskiej i dołączenie do akcji :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mirabelko, tak jak mówiłam, zrobiłam wczoraj to danie. tylko... nie mogłam już po południu nigdzie dostać kiełbasy serdelkowej, więc kupiłam cienkie parówki lekko podwędzane. poza tym absolutnie wszystko zrobiłam jak w Twoim przepisie.
    TO JEST MEEEEGA!!!! w życiu nie przypuszczałam że tak proste, szybkie i tanie danie może być tak pyszne!!! nie wiem co nadaje mu takiego smaku, ale zajadamy się tym od wczoraj. świetny pomysł na urozmaicenie tych popularnych parówek. na pewno to danie przejdzie do naszego menu na stałe:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mirabelko, Twój blog kulinarny jest moim ulubionym blogiem. Przygotowuję spis obiadów na cały tydzień i już drugi tydzień korzystam z Twoich przepisów. Są proste i smaczne.

    Ten przepis robiłam wczoraj. Przygotowanie zajęło może 15 minut? Mnie smakowało bardzo - narzeczonemu nie (o dziwo! wszak to mięsne danie!) nie chodziło jednak o kiełbaski a o sos :)

    Pozdrawiam serdecznie i pozwolę sobie komentować niektóre Twoje przepisy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mieszkam w Szwecji od niedawna. Totalnie nie wiedziałem co można z tą kiełbasą zrobić. Jadłem na kanapce, ale nie smakowała. Bardzo fajne danie. Robię drugi dzień z rzędu. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń