Chleb wieloziarnisty na zakwasie (dla początkujących i nie tylko:)
Od pewnego czasu w mojej lodówce zamieszkał zakwas ;) Dostałam go od naszego kolegi Bartka, który złapał chlebowego bakcyla i od pewnego czasu intensywnie eksperymentuje z pieczywem na zakwasie.
Zawsze trochę obawiałam się zakwasu, sam proces czytania o jego tworzeniu, regularnym dokarmianiu, temperaturach, zapachach octowych, jabłkowych, zakwasowym głodzie i różnych tego typu problemach wywoływał u mnie lekkie przerażenie. Odnosiłam wrażenie, że zakwas jest bardziej wymagający niż niejedno zwierzątko domowe ;)
Mimo wszystko postanowiłam spróbować i zaopatrzona w przepis otrzymany od Bartka, co najmniej raz w tygodniu wypiekam swój własny chleb :)
Zaletą tego przepisu jest to, że jest bardzo uniwersalny i daje dużą dowolność doboru mąk, ziaren i otrąb. Ponadto wymaga minimalnego nakładu pracy, ponieważ wszystko po prostu miesza się łyżką, nie trzeba się męczyć z wyrabianiem jak w przypadku ciast drożdżowych. Chleb ten udaje mi się za każdym razem, więc uważam, że jest idealny dla tych, którzy podobnie jak ja dopiero zaczynają swoją zabawę z pieczeniem :)
Z podanej ilości składników wychodzi 1 długa blaszka i 1 krótsza. Dla mnie jest to o wiele za duża porcja, swój chleb piekę w keksówce o długości 25 cm i wyrabiam ciasto tylko z 1/3 ilości podanych składników, dodając 2 "solidne" łyżki zakwasu.
CHLEB WIELOZIARNISTY NA ZAKWASIE
1kg mąki pszennej - używam typ 650,
½ kg mąki razowej (żytniej, pszennej, graham lub orkiszowej) – używam razowej żytniej,
6 solidnych łyżek zakwasu,
¾ lub 1 szklanka nasion słonecznika,
¾ lub 1 szklanka siemienia lnianego,
½ szklanki pestek dyni,
1 szklanka otrąb pszennych, owsianych, orkiszowych lub innych – używam gryczanych,
4 łyżeczki soli
+ odrobina mleka lub roztrzepane jajko do posmarowania
+ 3 łyżki mieszanki płatków owsianych, słonecznika i siemienia do posypania
Zakwas wyjąć z lodówki na 3 godziny przed wyrabianiem ciasta.
Zmieszać obie mąki, dodać 1,5 litra ciepłej wody i zakwas. Wszystko wymieszać i odstawić na 20 minut przykryte ściereczką.
Po tym czasie ponownie wymieszać ciasto i odłożyć do słoika 5-6 łyżek (będzie to zakwas na następny chleb). Zakwas można przechowywać w lodówce do 7 dni.
Nasiona uprażyć na suchej patelni, żeby były bardziej aromatyczne.
Do ciasta dodać pozostałe składniki (nasiona, otręby i sól). Ponownie dokładnie wymieszać. Foremki wyścielić papierem do pieczenia i wyłożyć ciasto. Foremki przykryć ściereczką i odstawić na ok. 10 godzin, aby ciasto wyrosło (czyli można zrobić ciasto wieczorem, a upiec rano następnego dnia, albo zarobić ciasto rano, a upiec wieczorem tego samego dnia).
Po tym czasie wyrośnięte ciasto posmarować mlekiem lub jajkiem za pomocą pędzelka i posypać mieszanką płatków i ziaren.
Piec przez około 1 godzinę (ja piekę 50 minut) w temperaturze 200 stopni. Pod foremkami, na spodzie piekarnika, ustawić metalowy kubek z wodą.
Upieczony, jeszcze gorący chleb wyjąć z formy, usunąć papier i odwrócić spodem do góry, żeby się nie zaparzył (ja nie odwracam tylko studzę na metalowej kratce).
24 komentarze
Też muszę się w końcu zmobilizować, bo chleby na zakwasie są bardzo kuszące!
OdpowiedzUsuńwygląda jak z najdroższej piekarni:)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie a na nadmiar wypieków mam sprawdzony sposób: podaruj sąsiadom lub innym bliskim osobom :-)
OdpowiedzUsuńA możesz podać przepis na zakwas? Aneta
OdpowiedzUsuńTak jak napisałam, otrzymałam zakwas od znajomego. W internecie można znaleźć bez problemu przepis na zakwas krok po kroku. Kiedyś spróbuję zrobić zakwas krok po kroku sama i wtedy na pewno zamieszczę przepis :) pozdrawiam!
UsuńA ja zrobiłem dzisiaj pszenno-żytni z żurawiną- podobny do tego, jakim nas częstowałaś. Palce lizać ;)
UsuńBart
Moje pierwsze chlebki z dodaniem 2óch łyżek zakwasu niestety nie wyrastały. Gdy daję go więcej (nawet 10% masy całego chleba) szanse na wyrośnięcie są dużo większe :-)
Usuńwww.wiecejnizzdroweodzywianie.pl/chleb-na-zakwasie/
Kochana czy siemię lniane dodajesz mielone ?
OdpowiedzUsuńNie, ziarna w całości :)
UsuńW przepisie powinno być jeszcze 4 łyżeczki cukru. Piekę tak od lat,
UsuńRobiłam wg twojego przepisu z 1/3 składników, ale wyszedł zakalec i nie wiem czemu. może za dużo wody dodałam 0,5 l na 1/3 tego co podałaś, przyznaję, że zapomniałam o kubku z wodą
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia niestety dlaczego tak się stało :( proporcje były dobre, tj. 0,5 l wody na 1/3 porcji, ja właśnie taki piekę regularnie 1-2 razy w tygodniu i jeszcze nigdy nie wyszedł zakalec. Kubek z wodą w piekarniku nie powinien mieć na to wpływu, najpewniej jest to wina zakwasu :(
UsuńCzy ciasto było wyrośnięte kiedy wsadzałaś je do piekarnika? Jeśli niezbyt, to znaczy że słaby zakwas i trzebaby jeszcze go zostawić na dłużej do wyrośnięcia. A może wyrósł, ale opadł po wyjęciu z piekarnika i wtedy zrobił się zakalec? Jeśli tak się stało, to najpewniej był pieczony za krótko...
UsuńCiekawy przepis, ja korzystam z gotowych mieszanek od gronpieku i domowegochleba :) Różnica jest taka że jest po prostu szybciej, polecam dla zabieganych ;)
OdpowiedzUsuńPrzepis w sam raz dla mnie! Będę próbowała!
OdpowiedzUsuńWitam chlebek jest w smaku rewelacyjny, jednak mam pytaniw czy onpo upieczeniu ma byc mokry w srodku czy cos zle zrobilam?
OdpowiedzUsuńTak :) chleb na zakwasie jest o znacznie bardziej wilgotny niż drożdżowy. Dzięki temu o wiele dłużej zachowuje świeżość (nawet 5-7 dni), a mimo to nie pleśnieje ponieważ bakterie kwasu mlekowego zawarte w zakwasie tworzą niekorzystne dla pleśni środowisko.
UsuńChleb na zakwasie najlepiej kroić dopiero po całkowitym wystudzeniu, gdyż taki świeżo upieczony może się rozpadać i kleić do noża.
Pyszny a ja polece jeszcze chleba na zakwasie żurkowym., rewelacyjny w smaku, co o tym sadzicie? http://studiozycia.pl/articles/chleb-na-zakwasie-urkowym.html
OdpowiedzUsuńWyglada niesamowicie, pewnie smakuje rownie dobrze. Dzieki za przepis :)
OdpowiedzUsuńMi wyszedł doskonały, świetny przepis
OdpowiedzUsuńChlebek wyszedł doskonały ,zachwycił rodzinkę,dziekuje ;)Mam pytanie odnośnie zakwasu.Zrobilam zgodnie z przepisem (czyli zmieszała zakwas z ciastem i hop do lodówki ) ,siedzi już piąty dzień w lodówce,ma piękne pęcherzyki.Co trzeba z nim zrobic przed ponownym użyciem,?
OdpowiedzUsuńChlebek wyszedł doskonały ,zachwycił rodzinkę,dziekuje ;)Mam pytanie odnośnie zakwasu.Zrobilam zgodnie z przepisem (czyli zmieszała zakwas z ciastem i hop do lodówki ) ,siedzi już piąty dzień w lodówce,ma piękne pęcherzyki.Co trzeba z nim zrobic przed ponownym użyciem,?
OdpowiedzUsuńPrzed ponownym użyciem postępować dokładnie tak jak w przepisie, tzn. wyjąć go z lodówki ok. 3 godziny wcześniej i dalej używać tak jak za pierwszym razem :)
UsuńDziękuję ślicznie za odpowiedź ;)
OdpowiedzUsuń