Ziemniaki w przyprawach po indyjsku
Do pieczonego kurczaka podałam młode ziemniaki, również na sposób indyjski – z mnóstwem przypraw. W oryginalnym przepisie używali ziemniaków... z puszki, co w naszym klimacie byłoby lekkim dziwactwem ;)
Tak przyrządzone ziemniaki nabierają zupełnie innego charakteru. Świetnie pasują jako dodatek do wielu orientalnych dań :)
ZIEMNIAKI W PRZYPRAWACH PO INDYJSKU
(na 4 porcje)
- 400g małych,
- młodych ziemniaków,
- 2 średnie cebule,
- 2-3 łyżki oleju,
- 1 łyżeczka świeżo startego imbiru,
- 1 ząbek czosnku,
- 1 łyżeczka chili w proszku (zastąpiłam słodką mieloną papryką, żeby danie nie było bardzo ostre),
- 1,5 płaskiej łyżeczki mielonego kuminu,
- 1,5 płaskiej łyżeczki mielonej kolendry,
- 1 łyżka soku z cytryny,
- 1 zielona papryczka chili do dekoracji
baghaar (sos):
- 2 łyżki oleju,
- 3 suszone czerwone chili (dałam kawałek świeżej),
- ½ łyżeczki nasion czarnuszki,
- ½ łyżeczki nasion gorczycy,
- ½ łyżeczki nasion kozieradki
Ziemniaki wyszorować (ewentualnie obrać) i ugotować w osolonej wodzie do miękkości.
W dużym rondlu rozgrzać 2-3 łyżki oleju i podsmażyć drobno posiekane cebule na złoty kolor. Zmniejszyć ogień, dodać starty imbir, przeciśnięty przez praskę czosnek, sproszkowaną chili, kumin, kolendrę i szczyptę soli. Smażyć przez 1 minutę, ciągle mieszając. Zdjąć z ognia.
Dodać ugotowane, odsączone z wody ziemniaki, skropić sokiem z cytryny i dokładnie wymieszać.
Aby przygotować baghaar, należy rozgrzać olej na patelni, dodać posiekane czerwone papryczki chili, nasiona czarnuszki, gorczycy i kozieradki i smażyć, ciągle mieszając, aż przyprawy nieco ściemnieją. Patelnię zdjąć z ognia i polać tym sosem ziemniaki.
Udekorować posiekaną zieloną papryczką chili i podawać.
(źródło: książka "Z kuchennej półeczki. Kuchnia indyjska")
(źródło: książka "Z kuchennej półeczki. Kuchnia indyjska")
11 komentarze
wyglądają jak milion dolców ;) Muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńFaktycznie, swietny dodatek do dan w indyjskich klimatach!
OdpowiedzUsuńBrzmi mega apetycznie, te indyjskie smaki nie do końca mnie przekonują (mały uraz), ale te ziemniaczki kuszą oj kuszą
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się, że można w tak pyszny i wspaniały sposób zaaranżować młode ziemniaczki :)
OdpowiedzUsuńoj, przyznam Domi rację! ziemniaczki cudowne, zupełnie nietypowe.
OdpowiedzUsuńJak wspaniale wyglądają! Bardzo pyszne:)
OdpowiedzUsuńzamiast suszonego chilli sprobuj uzyc kashmiri chilli inaczej znane jako deggi mirch. mniej ostre, a nadaje kolor jak papryka slodka. :)
OdpowiedzUsuńO, dobrze wiedzieć, dziękuję za radę. Poszukam przy okazji w "Kuchniach Świata" bo chyba tylko tam mogłabym na tę przyprawę trafić :)
UsuńMniammmm mojemu mężowi przypadłyby do smaku:)
OdpowiedzUsuńFajne pyrki!
OdpowiedzUsuńfajna kombinacja ... warta wyprobowania
OdpowiedzUsuńchcialabym cie zaprosic do zabawy Liebster Blog
http://ziolkowkuchni.blogspot.com/2012/11/liebster-blog.html