Obsługiwane przez usługę Blogger.

Chipsy z jarmużu

By 15:10 , , , ,

Długie jesienne wieczory sprzyjają wieczornemu lenistwu. Oglądając film lub czytając książkę, nieraz sięgnęłoby się po coś do przegryzienia. Ponieważ jednak od kupnych chipsów trzymam się z daleka (wyjątkiem są nachosy, które uwielbiam, jednak i tak staram się je jeść tylko „od święta”), zaczęłam szukać metod na alternatywne, zdrowe przekąski ;) 

Jakiś czas temu wypróbowałam przepis na chipsy z dyni, co zakończyło się całkowitą porażką. Mimo iż plasterki dyni były niemal przezroczyste, piekły się potwornie długo, a chrupiące stawały się w momencie, gdy jednocześnie robiły się spalone, a więc zupełnie niesmaczne. Pilnowanie ich pochłonęło mi masę czasu, a efekt zupełnie nie był tego wart :P 

 Jak się okazało, chipsy z jarmużu to zupełnie inna bajka. Pieką się szybko i nie wymagają dużego nakładu pracy. Są leciutkie i mega chrupiące – dużo bardziej chrupiące niż zwykłe chipsy. Oczywiście nie smakują jak chipsy ziemniaczane, ale zarówno mnie, jak i mojemu Połówkowi bardzo smakowały. To chrupanie jest wciągające, a przy tym nie powoduje wyrzutów sumienia ;) 
Szkoda tylko, że tak trudno zdobyć jarmuż. Gdyby nie to, z pewnością robiłabym te chipsy częściej. 

 

CHIPSY Z JARMUŻU 
(2 porcje) 
3 duże liście jarmużu (lub 4-5 mniejszych), 
1 łyżka oliwy, 
szczypta soli, 
ewentualnie inne przyprawy (papryka w proszku, czosnek granulowany itp.) 

Jarmuż dokładnie umyć i rozdrobnić na mniejsze kawałki, usuwając twarde części łodyg. Osączyć i zostawić, by obeschły z wody. Skropić oliwą, oprószyć solą i ewentualnie innymi przyprawami, dokładnie wymieszać. Rozłożyć je na blasze wyścielonej papierem do pieczenia, tak, by w miarę możliwości nie nachodziły na siebie (najlepiej rozłożyć pieczenie na dwie partie). 
Piec w 150 stopniach około 10-12 minut, pilnując, aby się nie przypaliły. Gdy staną się suche i szeleszczące – są gotowe. 
Najsmaczniejsze są zaraz po przygotowaniu. Po pewnym czasie nabierają bardziej kapuścianego posmaku :P


(inspiracja: blog Al's Kitchen)

Może zainteresuje Cię również

11 komentarze

  1. Fajny pomysł na niezdrowe przekąski :)

    OdpowiedzUsuń
  2. o kurcze ale ciekawa przekąska, nigdy czego takiego nie widziałam na oczy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam je. najbardziej smakowały mi przyprawione wędzoną papryką (słodką) i imbirem

    OdpowiedzUsuń
  4. Czyżby delikatna inspiracja ostatnim odcinkiem Top Chefa??

    OdpowiedzUsuń
  5. Paczka z jarmużem czeka na wykorzystanie - myślę, że skuszę się na chipsy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Są absolutnie zaje...e :D Chrupiesz i nie tyjesz, pamiętam mało czytelny przepis na nie u Zuzki Light :]

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio jadłam takie chipsy w knajpce i były pyszne :) teraz sama chcę takie zrobić, więc na pewno skorzystam z Twojego przepisu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to fajna knajpka, jeśli podają w niej jarmużowe chipsy :)

      Usuń
  8. Zrobiłam wg Twojego przepisu. Chipsy wyszły naprawdę znakomite w smaku.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mirabelko, od jakiegoś czasu śledzę Twojego Bloga i ogromnym entuzjazmem wcielam w życie kolejne przepisy:) Zazwyczaj wychodzą genialnie:) Jedynie sos beszamelowy cos zaszwankował:P:P
    W tym roku nasadziłam w domowym ogródku sporą ilość jarmużu:) rozrósł sie tak, że poprzykrywał inne warzywa:) a ja zupełnie nie mialam pomysłu co z niego zrobić... Raz był soczek, raz zupa. Teraz wypróbuje Twój przepis na chipsy... jestem strasznie ciekawe co z tego wyjdzie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. pyszne, robiłam na próbę dzisiaj, są dobre jak na warzywne;) będą atrakcją dla Rodzinki na imprezie;)Aga

    OdpowiedzUsuń