Pasta z pora i jajek
No – ostatni egzamin (a przynajmniej pierwsze terminy) już za mną i mogę jechać na zasłużony wypoczynek :) Kilka najbliższych dni spędzę w górach w nadzwyczaj miłym towarzystwie ;)
Nie zdziwcie się, że notki nadal będą się pojawiać – mam kilka zaległych przepisów, które chciałam zamieścić, więc skrzętnie korzystam z opcji automatycznego dodawania notek na blogspocie ;)
Kilka dni temu wypróbowałam przepis na pyszną pastę do pieczywa znaleziony na blogu Grumków. W smaku dość ostra z powodu pora, ale mnie smakowała bardzo i na pewno jeszcze nieraz ją zrobię :)
pasta z pora i jajek |
- 1 por,
- 4 jajka ugotowane na twardo,
- 150 g żółtego sera,
- 3-4 ogórki konserwowe,
- 2 łyżki majonezu,
- 2 łyżki jogurtu greckiego,
- sól i pieprz
Por oczyścić. Na tarce o grubych oczkach zetrzeć białą część pora oraz ogórki konserwowe. Na tarce o drobnych oczkach zetrzeć ser. Jajka rozdrobnić widelcem. Wszystkie składniki wymieszać razem z majonezem i jogurtem, doprawić solą i pieprzem do smaku.
pasta z pora i jajek |
5 komentarze
Świetna wariacja na temat jajecznej pasty. W weekend wypróbuję..
OdpowiedzUsuńMilego wypoczynku:)
OdpowiedzUsuńPyszna na śniadanko.
OdpowiedzUsuńWypoczywaj, należy CI się!:)
Super przepis! na pewno jest smaczna:)
OdpowiedzUsuńJa zawsze szłam na łatwiznę i nigdy nic nie dodawałam do mojej pasty, ale chyba czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuń