Pasta z brzuszków łososia
Wędzone brzuszki łososia są tańsze niż filet i świetnie nadają się na ekonomiczną, lecz smaczną pastę do chleba. Ponieważ brzuszki są dość tłuste, do pasty nie dodawałam majonezu, a jedynie jogurt grecki z obniżoną zawartością tłuszczu oraz odrobinę musztardy.
Pastę podałam na pysznym fińskim chlebie żytnim domowej roboty :)
PASTA Z BRZUSZKÓW ŁOSOSIA
- 80-100g mięsa oddzielonego z wędzonych brzuszków łososia,
- 1 jajko,
- koperek (u mnie suszony),
- 1-2 łyżki jogurtu greckiego,
- ½ łyżeczki musztardy,
- sól i pieprz
Jajko ugotować na twardo, wystudzić i rozdrobnić widelcem. Dodać mięso z łososia, musztardę i tyle jogurtu, by pasta miała pożądaną przez nas konsystencję. Doprawić do smaku solą, pieprzem i koperkiem.
(inspiracja)
5 komentarze
Muszę zrobić taką mojemu Mężowi, lubi te brzuszki z łososia. Dla mnie są jednak za tłuste :(
OdpowiedzUsuńBrzuszki są świetne! Trudno było mi się do nich przekonać, ponieważ nie lubię tłustych rzeczy, ale przełamałem się i okazało się, że to jedna z lepszych rzeczy w moim życiu kulinarnym :) polecam!
OdpowiedzUsuńPrzestesowalam i jak dla mnie rewelacyjna ta pasta. Pycha!
OdpowiedzUsuńJak kupisz brzuszki z dzikiego łososia to wtedy zobaczysz różnicę między dzikim a hodowlanym i nigdy nie powiesz że brzuszki z łososia są tłuste. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpycha ta pasta, lubię do niej wracać.
OdpowiedzUsuńczasem robię też z tych takich wędzonych "ogonków" łososiowych - notuję sobie Twój przepis w kukukuchni :)