Naleśniki pandanowe z kokosowym budyniem
Liście pandanowca są powszechnie wykorzystywane w kuchni Azji Południowo-Wschodniej, m.in. Indonezji i Tajlandii. Liście tej rośliny charakteryzują się dużą siłą barwiącą oraz zapachem przypominającym kokos i wanilię. Wyciąg z pandanowca często używany jest do barwienia ryżu i rozmaitych deserów, między innymi naleśników.
Pasta pandanowa sprzedawana w Europie ma niestety często dodatek sztucznego barwnika (nie jest niestety 100% naturalna) ale mimo to i tak bardzo chciałam wypróbować kilka przepisów z jej dodatkiem. W Polsce pastę tę można kupić chyba tylko przez internet, ja dostałam ją od siostry, która kupiła ją w azjatyckim sklepie w Holandii. Na pierwszy rzut poszły naleśniki, które nadziałam budyniem kokosowym domowej roboty. Deser ten, inspirowany kuchnią Tajlandii, był naprawdę przepyszny i już nie mogę doczekać się kolejnych eksperymentów z pastą pandanową ;)
NALEŚNIKI PANDANOWE Z KOKOSOWYM BUDYNIEM
(przepis na 6 sztuk)
- 2/3 szklanki mąki pszennej,
- 1,5 szklanki mleka kokosowego (z kartonu, nie z puszki)*,
- 1 jajko,
- 1 białko,
- 1 łyżeczka pasty pandanowej,
- 1 łyżeczka cukru,
- olej kokosowy lub masło klarowane do smażenia
nadzienie:
- 600ml mleka,
- 60g wiórek kokosowych,
- 2 łyżki cukru,
- 1 żółtko,
- 2 łyżki skrobi kukurydzianej (lub 1 łyżka mąki pszennej i 1 łyżka mąki ziemniaczanej)
dodatkowo:
- wiórki kokosowe do dekoracji,
- świeże owoce np. banan, kaki, mango lub ananas
Naleśniki: Mąkę, mleko kokosowe, jajko, białko i cukier zmiksować i odstawić na 30 minut. Po tym czasie dodać pastę pandanową i wymieszać. Jeśli ciasto jest za gęste, dolać nieco wody.
Na patelni roztopić odrobinę masła klarowanego lub oleju kokosowego. Wylać chochelką porcję ciasta i równomiernie rozprowadzić. Smażyć naleśniki z obu stron, nie dopuszczając do ich zbytniego zrumienienia.
Budyń kokosowy: 500ml mleka zagotować wraz z wiórkami kokosowymi i cukrem. Skrobię wymieszać z pozostałym mlekiem i wlać do rondelka, cały czas intensywnie mieszając, aż budyń nabierze odpowiedniej konsystencji. Zdjąć z ognia, dodać żółtko i szybko, dokładnie wymieszać.
Naleśniki smarować ciepłym budyniem kokosowym, składać w trójkąt lub zwijać w rulony. Posypać wiórkami kokosowymi i od razu podawać wraz ze świeżymi owocami pokrojonymi na cząstki.
* Mleko z kartonu jest rzadsze, dlatego lepiej nadaje się do naleśników. Jeśli używamy mleka z puszki, dodajemy go tylko 1 szklankę + 1/2 szklanki wody.
5 komentarze
Świetny przepis :) Coś innego, nowego barwiącego potrawy na zielono :)
OdpowiedzUsuńAle chyba umknęło Ci Mirabelko, dlaczego akurat mleko kokosowe z kartonu a nie puszki, bo gwiazdka jest, a wyjaśnienia nie :)
Skleroza nie boli ;) Już dopisałam, dzięki za zwrócenie uwagi :)
UsuńNie wiem czy bym się pokusiła :)
OdpowiedzUsuńCudny kolorek! Chciałabym ich kiedyś spróbować :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe ! Wyglądają tak lekko :)
OdpowiedzUsuń