Pączki z mascarpone (nadziewane konfiturą wiśniową lub toffi)
Tłusty Czwartek nie mógł obyć się bez pączków ;) Bardzo chciałam wypróbować jakiś nowy przepis, chociaż poprzednie dwa (pączki I i pączki cudo) były naprawdę super. Wymyśliłam więc, aby do ciasta drożdżowego dodać serek mascarpone. Do tej pory spotkałam się z przepisami na pączki z dodatkiem mascarpone, ale wyłącznie z użyciem proszku do pieczenia, a nie drożdży.
Tak jak przewidywałam, mascarpone sprawiło, że pączki były miękkie i delikatne. Serek nie wpłynął na smak ciasta (nie był zbytnio wyczuwalny), a jedynie na jego konsystencję. Z eksperymentu jestem bardzo zadowolona :)
Część pączków nadziałam konfiturą wiśniową przed usmażeniem, a pozostałe masą krówkową po usmażeniu. Utwierdziło mnie to w opinii, że jestem zwolenniczką nadziewania pączków PO usmażeniu, gdyż po pierwsze nie ma obawy, że nadzienie nam wypłynie, pączek się rozwali a tłuszcz zapaskudzi, a po drugie „pusty” pączek jest lżejszy i krócej musi wyrastać, żeby podczas smażenia utworzyła się pożądana jasna obwódka dookoła.
Pączkami poczęstowałam wczoraj sporo osób i wszystkie opinie były nader pozytywne :) Większość uznała, że te z wiśniami są smaczniejsze, ale byli też zwolennicy słodkiego toffi :)
Bez względu na to, którą wersję wybierzecie, polecam ten przepis na ciasto! :)
PĄCZKI Z MASCARPONE
(18-19 sztuk)
500g mąki pszennej,
50g drożdży,
125g serka mascarpone,
5 żółtek,
2/3 szklanki mleka,
½ szklanki cukru,
20g masła,
szczypta soli,
3 łyżki ekstraktu z wanilii*,
tłuszcz do smażenia (u mnie olej rzepakowy + smalec)
do nadziania:
konfitury wiśniowe,
masa krówkowa
do posypania:
cukier puder,
płatki migdałów
Drożdże wkruszyć do kubeczka i wymieszać z łyżką cukru. Gdy zrobią się płynne, dodać połowę mleka i czubatą łyżkę mąki. Wymieszać i odstawić na 15 minut, aż zaczyn zacznie rosnąć.
Pozostałą mąkę przesiać do miski. Dodać żółtka, mascarpone, pozostałe mleko, resztę cukru, ekstrakt z wanilii, sól oraz rosnący zaczyn. Natłuszczając dłonie stopionym masłem, wyrobić gładkie, jednolite i odstające od miski i rąk ciasto. Miskę przykryć ściereczka i pozostawić na 45-50 minut do wyrośnięcia (ciasto powinno podwoić swoją objętość).
Nadziewanie pączków konfiturą wiśniową przed smażeniem: Ciasto rozwałkować na oprószonym mąką blacie na grubość 1-1,5 cm. Szklanką wykrawać krążki. Na środek kłaść łyżeczkę konfitury wiśniowej, przykryć drugim krążkiem i dokładnie ścisnąć brzegi. Następnie ponownie przyciąć szklanką, by uzyskać ładny kształt. Pozostawić do wyrośnięcia na ok. 30 minut, po czym usmażyć na tłuszczu.
Nadziewanie pączków toffi po usmażeniu: Ciasto rozwałkować na grubość ok. 2,5cm. Szklanką wykrawać krążki i pozostawić do wyrośnięcia na ok. 20-30 minut, następnie usmażyć na tłuszczu. Masę krówkową przełożyć do miseczki i podgrzać (np. w mikrofalówce), by zrobiła się bardziej płynna. Połowę masy przełożyć do szprycy z długą końcówką. Usmażone pączki nadziać masą.
Smażenie: Pączki należy smażyć na rozgrzanym tłuszczu, lecz na niezbyt dużym ogniu. Ja zawsze na początek wrzucam kontrolnie skrawek z ciasta – powinien od razu wypłynąć na powierzchnię i usmażyć się na złocisty kolor mniej więcej po 2 minuty z każdej strony.
Pączki smażyć partiami po 3-4 sztuki, tak by mogły swobodnie pływać. Usmażone pączki kłaść na ręcznikach papierowych, by wchłonęły nadmiar tłuszczu.
Usmażone i nadziane pączki oprószyć cukrem pudrem lub posmarować toffi i oprószyć płatkami migdałowymi.
* Użyłam domowego ekstraktu z wanilii na bazie wódki. W przypadku jego braku, można dodać kilka kropli aromatu waniliowego i 3 łyżki wódki lub 1 łyżki spirytusu.
11 komentarze
Mmmm smakowite :3
OdpowiedzUsuńTe z masa kajmakowa wygladaja naprawde smacznie i zapewne sa mega slodkie ;D
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo smacznie,ciekawy pomysł z tym mascarpone;)
OdpowiedzUsuńMożna zastąpić mascarpone mielonym twarogiem? Nie mam do niego dostępu niestety
OdpowiedzUsuńSądzę, że najlepiej byłoby zastąpić jakimś tlustym kremowym serkiem typu Philadelphia albo Twój Smak. Ewentualnie dałabym 100g mielonego twarogu i 25g stopionego masła (czyli w sumie 45g masła wliczając to w przepisie powyżej).
UsuńPięknie wyglądają! Mimo tego, że jestem przejedzona od wczoraj to i tak bym się na nie skusiła :)
OdpowiedzUsuńpyszności, może jeszcze skuszę się na takie pączki...
OdpowiedzUsuńObłędne! Paczków nie lubię, ale te...skusiłabym się :)
OdpowiedzUsuńCiekawy eksperyment kulinarny :) Ja nigdy nie próbowałem dodawać serka mascarpone do pączków. Ale jeśli mówisz, że poprawiło to konsystencję, a nie zmieniło smaku to może warto spróbować. Powiedz proszę, jak długo pączki były świeże, czy serek miał na to jakiś wpływ? Czy pączki faszerowałaś szprycą czy jakiś inny masz sposób ;)?
OdpowiedzUsuńWiększość pączków została zjedzona tego samego dnia (robiłam je w Tłusty Czwartek rano), dwie osoby jadły je następnego dnia i mówiły że są bardzo dobre, ale ja osobiście już nie próbowałam :)
UsuńOpis faszerowania jest w przepisie, te z toffi faszerowałam szprycą, a z wiśniami przed smażeniem.
Witaj Mirabelko, jestem zachwycona smakiem tych pączków. Dziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuń