Bananella
Wczoraj zostałam prawie-freeganką ;) Gdy zaproponowano mi przygarnięcie owoców i warzyw które docelowo miały trafić na sklepowy śmietnik, mimo że nie były zepsute, nie wahałam się. Porwałam kilka mocno nakrapianych, dojrzałych bananów, lekko pomarszczonych papryk i paczkę nie najśliczniejszych pomidorków koktajlowych. Szkoda, by miały się marnować, skoro wciąż były dobre.
Dojrzałe, słodkie banany jeszcze tego wieczoru przerobiłam na „bananellę”, czyli czekoladowy krem, który od kilku lat krąży po sieci i na który od dawna miałam ochotę. Połączenie bananów i czekolady zawsze uważałam za wybitnie genialne, więc nie miałam wątpliwości, że ten krem bardzo mi posmakuje. W istocie, trudno się od niego oderwać :)
BANANELLA (KREM Z BANANÓW I CZEKOLADY)
2 duże, dojrzałe banany,
½ szklanki cukru (można zmniejszyć ilość lub użyć np. ksylitolu),
50g gorzkiej czekolady,
1 łyżka soku z cytryny,
½ łyżeczki mielonego kardamonu (albo cynamonu lub całkiem pominąć)
Banany pokroić na kawałki, wrzucić do rondla, dodać sok z cytryny i cukier. Podgrzewać około 5 minut. Zdjąć z ognia i dodać połamaną na kawałki czekoladę. Mieszać, aż czekolada się rozpuści, po czym zmiksować wszystko blenderem na gładki krem. Przełożyć do zamykanego słoiczka i odstawić do wystygnięcia.
Krem początkowo jest dość rzadki, a po wystudzeniu nabiera nieco galaretkowatej konsystencji.
Można go przechowywać w lodówce do 3 tygodni.
(przepis od Komarki)
12 komentarze
Mniam. Lubię i banany, i czekoladę. Ten krem musi być przepyszny.
OdpowiedzUsuńmusi byc dosc fajne ciekawe jak by smakowala z samym kakao było by mniej kaloryczne ;-))
OdpowiedzUsuńsuper!
smykwkuchni.blogspot.com
Aż obliczyłam. Zamieniając czekoladę na kakao (1 czubata łyżka) zaoszczędzilibyśmy ok. 47kcal/100g, co daje różnicę 6,5kcal na łyżeczkę. Czyli tak naprawdę nie za wiele, a smak jednak byłby trochę gorszy. Ja bym raczej szła w zmniejszenie ilości cukru lub użycie ksylitolu.
UsuńTak czy siak taka bananella ma znacznie mniej kcal niż np. nutella (35,5 kcal kontra 80 kcal w 1 łyżeczce)
długo może leżeć taka bananella w lodówce? :>
OdpowiedzUsuńJest napisane - do 3 tygodni :) ale medal temu, u którego wytrzyma tyle czasu ;)
Usuńfaktycznie :)
UsuńKiedyś robiłam nutelle z suszonych daktyli, też pycha. polecam :)
http://www.jadlonomia.com/2013/04/czekolada-z-daktyli.html
Uwielbiam ją. Robię bardzo często i jeszcze nam się nie przejadła :)
OdpowiedzUsuńU mnie wytrzymałaby może kilka dni, bo połączeniu bananów i czekolady nie mogę się oprzeć :)
OdpowiedzUsuńJaki prosty przepis! Kocham czekoladę, więc muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńBanan i czekolada w jednym?! Czyżbym właśnie trafił do raju? Ha :) Ale tak serio - uwielbiałbym takie cudo ale tylko w przypadku, gdyby czekolada była idealna w smaku - jak nutella! Trudno zadowolić moje czekoladowe zapotrzebowanie, bo wiele czekolad mi po prostu nie smakuje. A nutella i banan - marzenie czekoladomaniaka!
OdpowiedzUsuńczy zamiast cukru można dać miodu, jeśli tak to też pół szklanki?
OdpowiedzUsuńMozna dac miod, ale na pewno mniej niz cukru, bo pol szklanki miodu wazy wiecej niz pol szklanki cukru. Najlepiej na poczatek dac ze 2 lyzki a ewentualnie pozniej doslodzic jeszcze troche:)
Usuń