Sałatka z jajkami przepiórczymi, kurczakiem i sezamem
Sałatka ta powstała w odpowiedzi na kolejne zaproszenie do Baru Sałatkowego Peli. Ta chrupiąca, a zarazem sycąca sałatka jest idealna np. na kolację :)
Pierwszy raz kupiłam jajka przepiórcze, chociaż zdarzyło mi się wcześniej ich próbować. Smakują bardzo podobnie jak kurze – no, może są jakby delikatniejsze. No i nie da się ukryć, że wyglądają bardzo ładnie w sałatkach ;)
A ponieważ zostało mi jeszcze 12 jajeczek w opakowaniu, pewnie wkrótce pojawi się jeszcze jakaś inna „przepiórcza” propozycja :)
SAŁATKA Z JAJKAMI PRZEPIÓRCZYMI, KURCZAKIEM I SEZAMEM
(na 2 porcje)
- ½ główki sałaty lodowej,
- ½ długiego ogórka,
- ½ czerwonej papryki,
- 5-6 jajeczek przepiórczych,
- 1 mały filet z kurczaka,
- 2 łyżeczki sezamu,
- 2-3 łyżki jogurtu naturalnego,
- 1 łyżka majonezu,
- 1 łyżeczka chrzanu, przyprawa do kurczaka,
- sól i pieprz,
- odrobina oleju do smażenia
Kurczaka pokroić w cienkie paski, wymieszać z przyprawą i usmażyć na niewielkiej ilości oleju.
Jajeczka przepiórcze gotować 3-4 minuty, przelać zimną wodą, obrać i przekroić na połówki.
Sałatę umyć, osuszyć i poszatkować w paski.
Paprykę i obranego ogórka pokroić w cienkie paski.
Sałatę, paprykę i ogórek wymieszać w misce. Na wierzchu ułożyć kurczaka i jajka przepiórcze.
Przygotować sos, mieszając ze sobą jogurt, majonez i chrzan, doprawiając solą i pieprzem do smaku. Polać sosem sałatkę. Na koniec posypać sezamem podprażonym na suchej patelni.
![Bar Sałatkowy u Peli zaproszenie](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWq2PKA0f085TxRsXqk8KxAoYzWRsCnCPx-T-1b2pX_bzG9Cdsfa7akuXCGbyIDc2vroCkBgqaBz-q8IrAWN1ANJYISCgqYF86_SvUwcTmD9faAolc-IMndx7YQZyz5tQNt7wZL0Zffjs/s200/baner+1.jpg)
6 komentarze
Bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńSałatki teraz na topie. Może w końcu wiosna zawita nie tylko do kuchni ;)
Cudna! Te małe jajeczka robią wrażenie :)
OdpowiedzUsuńBardzo miła sałatka. Ogórka zamarynowałabym wcześniej w occie ryżowym dla podostrzenia:)
OdpowiedzUsuńMirabelko - ja też dopiero początkuję z tymi jajeczkami i niestety jedno mi bardzo przeszkadza - obieranie. Jest męczące.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten sos, połączenie z chrzanem (koniecznie muszę wypróbować).
Pozdrawiam :)
Nooo, mnie obieranie też wkurza, skorupka kruszy się na straszne drobinki... :/
UsuńPyszna sałatka:-) dodałam kukurydzy. A jajeczka jak się poturla porzadnie przed obieraniem to szybciej idzie:-)
OdpowiedzUsuń