Lemon curd
Lemon curd to angielski krem cytrynowy, który podbił serca (i kubki smakowe) ludzi na całym świecie :) Jego intensywny, kwaśno-słodki smak sprawia, że trudno pozostać wobec niego obojętnym.
Według mnie – jest absolutnie boski w smaku.
Świetnie nadaje się jako dodatek do ciast (szczególnie serników), ciasteczek, babeczek, naleśników i deserów.
Przepis podpatrzyłam na blogu Domi :)
LEMON CURD
- 1 duża cytryna,
- 75g cukru pudru,
- 2 średnie jajka,
- 50g masła
Cytrynę umyć, sparzyć, zetrzeć skórkę i wycisnąć sok. Skórkę wymieszać z cukrem.
Jajka dokładnie roztrzepać razem z sokiem z cytryny.
W garnku zagotować niewielką ilość wody. Nad garnkiem ustawić miskę z cukrem - tak, aby nie dotykała wody. Wlać masę jajeczną i dodać masło. Podgrzewać całość na średnim ogniu, mieszając, aż masa zgęstnieje i konsystencją będzie przypominać budyń – trwa to ok. 10-20 minut.
Gorącą masę przelać do słoiczka i zostawić do ostudzenia. Następnie zamknąć słoiczek i przechowywać masę w lodówce do ok. 1 tygodnia (wg niektórych źródeł max. 2 tygodnie).
7 komentarze
Aż mi głupio, że jeszcze nie próbowałam:)
OdpowiedzUsuńBardzo pyszny. Lubię go np do naleśników. A nawet i łyżeczką wyjadany hehe;D
OdpowiedzUsuńDawno nie robiłam. Pozdrowienia:)
absolutnie boski:) trudno obok przejść obojętnie:)
OdpowiedzUsuńjeden z moich ulubionych dodatków do wszystkiego, chyba jeszcze tylko na kanapkach go nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńJuż mi ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię, śliczne zdjęcia Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńNo i nic się nie chwalisz, że zrobiłaś? :))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!