Cruffiny
Cruffiny to nowy amerykański „wynalazek” - połączenie croissanta i muffina, czyli ciasta półfrancuskiego uformowanego na kształt babeczki ;) Jakiś czas temu furorę w USA robiły cronuty, czyli smażone pączki wyrabiane z półfrancuskiego ciasta, a teraz nadeszła pora na cruffiny. Cruffinów na szczęście nie trzeba smażyć, bo wypieka się je tak, jak zwykłe muffinki. Można je dowolnie nadziewać: dżemem, budyniem, kremem czekoladowym itd., lub pozostawić puste.
Wprawdzie samodzielne zrobienie ciasta półfrancuskiego daje sporo satysfakcji, to jednak wymaga pewnego nakładu pracy i czasu. Mnie zależało na szybkiej przekąsce, dlatego skorzystałam z gotowego ciasta na croissanty, które od niedawna można nabyć w sklepach.
Co można powiedzieć o samych cruffinach? Szybkie, pyszne, efektowne i urocze :)
CRUFFINY
(6 sztuk)
- 1 opakowanie gotowego ciasta na croissanty lub 340g ciasta półfrancuskiego domowej roboty,
- 6 łyżeczek nutelli lub innego nadzienia,
- ok. 50g stopionego masła,
- cukier puder do posypania
Ciasto półfrancuskie rozwałkować na prostokąt o wymiarach około 25 x 35cm. Jeżeli używamy gotowego ciasta, które jest okrągłe, można go najpierw posmarować masłem i złożyć boki do środka, tak żeby nadać mu kwadratowy kształt i następnie rozwałkować do pożądanych rozmiarów.
Następnie ciasto podzielić przy krótszym boku na 6 części i przeciąć na 6 pasów długości 35 cm. Wzdłuż każdego paska nałożyć po łyżeczce nutelli i luźno zwinąć roladki. Z jednej strony każdą roladkę "przyszczypać", żeby nutella nie wyciekła podczas pieczenia.
Foremki na muffiny wysmarować masłem i ułożyć w nich roladki "przyszczypaną" stroną do dołu. Każdą posmarować masłem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec do uzyskania złocistego koloru (około 20 minut).
Wystudzone cruffiny oprószyć cukrem pudrem.
PS Sposobów zwijania znalazłam w internecie kilka, ten jest tylko jednym z nich ;)
4 komentarze
Wyglądają uroczo, z kawą muszą smakować wybornie.
OdpowiedzUsuńA to ciekawe! Widziałam takie ciasto na crossanty z sklepie. Muszę wypróbować. Dzięki za pomysł:) Zrobię takie cruffiny:)
OdpowiedzUsuńAkurat miałam w lodówce wspomniane ciasto na croissanty :)
OdpowiedzUsuńŚmieszne to, ale smaczne - akuratne słodkie "conieco"... Ja widzę to z nadzieniem słonym - na pewno niedługo przetestuję.. Szkoda tylko, że z jednej porcji ciasta wychodzi tylko 6 szt - moja rodzinka "zdżatra" jest i pochłonęła wszystko, zanim się obejrzałam :D
Dziękuję za pomysł :D
Nie lubię smaku tego ciasta, ale nie mogę zaprzeczyć, że wizualnie są obłędne. :)
OdpowiedzUsuńshariankoweleben.wordpress.com