Brazylijska babka marchewkowa
Czym byłyby polskie Święta Wielkanocne bez babki? To charakterystyczne w swoim kształcie ciasto nieodłącznie kojarzy się z wiosną i Wielkanocą.
Ale babki znane są nie tylko w Polsce;)
Przepis na tę babkę o przepięknym, pomarańczowym kolorze pochodzi z Brazylii. Zazwyczaj piecze się ją w tortownicy z kominkiem, ale w klasycznej formie na babkę wygląda równie dobrze. Babka jest mięciutka i delikatna, bardzo wilgotna i długo utrzymuje świeżość.Według mnie po prostu super!
Jedyną jej wadą jest – moim zdaniem – zbyt duża ilość tłuszczu, co niestety jest wyczuwalne. Następnym razem zmniejszę jego ilość. Następnym , bo ta babka z pewnością zagości w tym roku na naszym świątecznym stole :)
Babka powstała w ramach wspólnego pieczenia z Gin i Lejdi - zobaczcie ich wersje tego wielkanocnego wypieku :)
BRAZYLIJSKA BABKA MARCHEWKOWA
250g obranej surowej marchwi,
260g mąki,
1 płaska łyżka proszku do pieczenia,
250g cukru,
4 duże jajka,
200ml oleju roślinnego (lub mniej),
szczypta soli,
masło i bułka tarta do formy
polewa:
120ml mleka,
2,5 łyżki cukru,
2 łyżki kakao,
1 łyżeczka masła,
1 niepełna łyżeczka skrobi kukurydzianej (lub mąki ziemniaczanej)
Marchew zetrzeć na tarce. W blenderze zmiksować najpierw jajka z cukrem, następnie dodać olej i marchew. Miksować, aż marchew będzie zupełnie roztarta i masa będzie miała gładką konsystencję. Ja miksowałam blenderem ręcznym w wysokim kielichowym naczyniu (takim do robienia koktajli) w dwóch partiach – najpierw 2 jajka z połową cukru, połową oleju i połową marchewki, a w drugiej turze resztę, bo całość naraz by mi się nie zmieściła.
Masę marchewkową przelać do miski, dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i solą. Całość krótko zmiksować (tym razem już normalnym mikserem) na małych obrotach – tylko do momentu połączenia się składników.
Klasyczną formę do babki wysmarować masłem i wysypać bułką tartą. Przelać ciasto i piec w temperaturze 180 stopni C przez około 45-50 minut, aż wbity patyczek nie będzie obklejony surowym ciastem.
Babkę studzić przez 15 minut przy otwartych drzwiczkach piekarnika, a następnie wyjąć na talerz lub kratkę i zostawić do całkowitego wystudzenia.
Przygotować polewę: Wszystkie składniki wymieszać w rondelku i gotować na małym ogniu, cały czas mieszając, aż masa zacznie się gotować i lekko zgęstnieje. Odstawić, by lekko przestygła, po czym polać babkę.
(na podstawie przepisu z blogu Kuchenne Fascynacje)
7 komentarze
Rok temu robiłam babkę marchewkową - zakochaliśmy się w niej :) Twoja ma przepiękny, słoneczny kolor :)
OdpowiedzUsuńjaki ma obłędny kolor:) boska babeczka!
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis.
OdpowiedzUsuńOkazuje sie, ze dodatek marchewki, albo i cukinii do ciasta jest jak najbardziej udany...
Bardzo dziekuje za wspolne pieczenie Mirabelko!
I, korzystajac z okazji: Wesolych Swiat!
:)
Jest piękna! Cudownie podana! Na pewno w smaku przepyszna :)
OdpowiedzUsuńfajna , miałam ją piec w tym rok, ale ie zdążyłam :)
OdpowiedzUsuńDo ilu ml polecasz zmniejszyć ilość oleju? ;)
OdpowiedzUsuń150, a nawet 100 ml powinno wystarczyć. Wiadomo, ogólnie im mniej oleju, tym ciasto szybciej podsycha, ale tutaj z kolei marchewka nadaje ciastu wilgotności :)
Usuń