Białe trufle z żurawiną i migdałami
Aby jeszcze bardziej uprzyjemnić sobie Mikołajki, umówiłyśmy się z Gin, Panną Malwinną i Siaśką na wspólną produkcję słodkich trufelków (trufelek?). Ja zdecydowałam się na trufle z białej czekolady, pełne chrupiących migdałów i kwaskowatej żurawiny. Są pyszne, ale mega słodkie – jedna sztuka do kawy wystarcza mi, by zaspokoić chęć na słodkości ;)
BIAŁE TRUFLE Z ŻURAWINĄ I MIGDAŁAMI
200g białej czekolady,
150g słodzonego mleka skondensowanego,
75g suszonej żurawiny,
75g płatków migdałowych + ok. 50g do obtoczenia
Płatki migdałów uprażyć lekko na suchej patelni.
Mleko skondensowane i połamaną na kawałki czekoladę umieścić w misce. Miskę ustawić nad garnkiem z gotującą się wodą. Podgrzewać, mieszając, aż czekolada się rozpuści. Dodać posiekaną żurawinę i 75g płatków migdałowych. Masę odstawić do lodówki na ok. 4 godziny, by stężała. Gdy konsystencja będzie już odpowiednia, uformować dłońmi kulki wielkości orzecha włoskiego. Dodatkowo można je obtoczyć w pokruszonych płatkach migdałowych.
Gotowe trufle włożyć do lodówki na kilka godzin.
(przepis podpatrzony na blogu Smaczny Kącik)
7 komentarze
Wyglądają niczym śnieżki ! Cudowne :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne! I do tego takie świąteczne! ;)
OdpowiedzUsuńpyszne kulki, chętnie bym zjadła taką:)
OdpowiedzUsuńJakie cudowne!
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają :) Czekolada i żurawina kupione, zabieram się za robotę ;)
OdpowiedzUsuńO mniam, Twoje trufelki tiramisu zawróciły nam w głowach, te też spróbuję zrobić :)
OdpowiedzUsuńjestem pewna, że zachwyciłyby moje podniebienie :) biała czekolada i żurawina - to jedne z rzeczy, które lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuń