Koktajl bananowo-jeżynowy
Przełom sierpnia i września to czas, kiedy nasz ogród pęka w szwach od owoców i warzyw. Z trudem nadążamy z jedzeniem pomidorów, czekamy na następny rzut cukinii i patisonów, a krzewy wręcz uginają się od jeżyn i późnych odmian malin.
Wczoraj dla moim młodszych kuzynów, którzy wybierali się na działkę, znów upiekłam jagodowe muffiny, tym razem z borówkami amerykańskimi, które wciąż rosną na krzakach.
A dziś, podpatrując bloga Patusi, nabrałam ochotę na taki koktajl z jeżynami. Idealny na drugie śniadanie :)
KOKTAJL BANANOWO-JEŻYNOWY
(na 3 porcje)
- 1 dojrzały banan,
- 1 szklanka jeżyn,
- 1 szklanka mleka,
- 1 szklanka maślanki lub jogurtu naturalnego,
- 2 łyżeczki cukru (opcjonalnie)
Wszystkie składniki zmiksować w blenderze, ewentualnie dosładzając do smaku. Gotowe :)
7 komentarze
Pysznie wyglada, dla mnie taki koktajl to doskonale sniadanie w biegu :)
OdpowiedzUsuńkolor piękny
OdpowiedzUsuńJejku.. jak ja Ci zazdroszczę tych jeżyn.. Ostatnio obleciałam kilka sklepów w poszukiwaniu i nic :/
OdpowiedzUsuńPiękny koktajl, ma cudowny kolor. :))
OdpowiedzUsuńaz slinka cieknie na taki kolorek:)
OdpowiedzUsuńNapiłabym się takiego koktajlu. W tym roku niestety koktajlu z jeżynami u mnie nie będzie za mało jeżyn.
OdpowiedzUsuńlubię ten początkowo jesienny czas. i takie smaki.
OdpowiedzUsuń