Indyk duszony w piwie
Ogólnie nie przepadam za filetami z indyka, bo po przyrządzeniu często okazują się suche. Tu jednak jest inaczej: dzięki wcześniejszemu obtoczeniu kawałków fileta w mące, mięso pozostaje miękkie i delikatne. To danie zrobiłam już drugi raz, bo bardzo wszystkim posmakowało :)
INDYK DUSZONY W PIWIE
(na 4 porcje)
- 500g piersi z indyka,
- 2 łyżki oleju,
- 2 łyżki masła,
- 1 szklanka jasnego piwa,
- 2/3 szklanki bulionu drobiowego,
- 1 czubata łyżka mąki,
- 1 strąk czerwonej papryki,
- 1 cebula,
- 4 łyżki śmietanki kremówki,
- pół łyżeczki suszonego tymianku,
- 1 łyżeczka cukru,
- sól i pieprz
Rozgrzać w garnku lub głębokim rondlu po 1 łyżce oleju i masła, dodać obraną, drobno posiekaną cebulę i oczyszczoną, pokrojoną w paseczki paprykę. Smażyć mieszając, przez 3 minuty. Wlać piwo i bulion, zagotować, doprawić tymiankiem, cukrem oraz pieprzem i solą do smaku. Dusić na małym ogniu pod przykryciem 5 minut.
Z mięsa wykroić 8 kotlecików, lekko rozbić tłuczkiem, posypać solą i pieprzem, obtoczyć w mące. Na patelni rozgrzać pozostały tłuszcz, włożyć kotleciki, smażyć z obu stron na rumiano. Przełożyć mięso do garnka z sosem i dusić na małym ogniu przez 20 minut. Dodać śmietankę, wymieszać z sosem, podgrzać. Podawać z makaronem, ryżem lub ziemniakami.
(przepis z książeczki "Potrawy z drobiu" R. Pacer)
7 komentarze
Indyk z procentami.. ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie robiłam nic z dodatkiem piwa, ale ostatnio wzięłam przepis na pieczywo z dodatkiem piwa i ciekawa jestem jak będzie sakować :)
Akurat wszystkie procenty wyparowują podczas duszenia, z chlebem na piwie jest tak samo - alkohol ulotni się w trakcie pieczenia. Zostaje sam piwny posmaczek :)))
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie ten przepis...robiłam kurczaka na butelce od piwa i ten Twój przepis tez mnie nęci....:-)
OdpowiedzUsuńwygląda rozpustnie :) ja zwykle wrzucam filety na patelnię, zalewam wrzątkiem i tak gotuję pod przykryciem (albo i nie) do czasu, aż będą wewnątrz białe, a potem odlewam nadmiar wody i dodaję co chcę (oliwę, sosy, warzywa, wino, cokolwiek) - to zapobiega suchości wg mnie i możesz sobie przy kolejnej okazji przetestować, czy u Ciebie też się sprawdzi, jeśli chcesz :) jutro wracam do Krakowa i liczę, że słońce się utrzyma!
OdpowiedzUsuńOd dawna mam ochotę zrobić coś w piwie, podoba mi się przepis
OdpowiedzUsuńMmm.. smakowicie wygląda to mięsko :))
OdpowiedzUsuńMirabelko, oj, Mirabelko!
OdpowiedzUsuńcudowna propozycja.
zachwyciła mnie!
http://www.karmel-itka.blogspot.com
http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com