Cukinia faszerowana kukurydzą
Lekko, wczesnojesiennie, wegetariańsko.
Bardzo łatwy w wykonaniu obiad dla każdego, kto chciałby odpocząć od mięsa ;)
Przepis znalazłam w książeczce „Przepisy czytelników: Jesień” i nieco go zmodyfikowałam.
CUKINIA FASZEROWANA KUKURYDZĄ
(na 4 porcje)
- 2 średnie lub 4 małe cukinie,
- 1 puszka kukurydzy,
- 1 cebula,
- 2 ząbki czosnku,
- 1-2 łyżki oliwy,
- 1 jajko,
- 3 łyżki mleka,
- 2 pomidory,
- 150 g żółtego sera,
- zioła prowansalskie,
- sól i pieprz
Cukinie przekroić na połówki, z każdej wydrążyć nasiona. Cebulę posiekać, podsmażyć na oliwie, pod koniec dodając posiekany czosnek. Kukurydzę osączyć, dodać jajko (surowe, oczywiście), mleko, drobno pokrojone pomidory (sam miąższ, bez skórki i wodnistych pestek), cebulę z czosnkiem, doprawić do smaku i wymieszać. Wypełnić cukinie farszem i posypać serem. Ułożyć w żaroodpornym naczyniu, na dno wylewając niewielką ilość wody (do 0,5 cm wysokości). Piec w 180 stopniach przez 1 godzinę.
5 komentarze
Pyszna propozycja!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, wygląda smakowicie...
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie jedzenie i gdyby nie to, że połowa jest mięsożerna to zadręczałabym warzywami codziennie :)
OdpowiedzUsuńLubię, lubię... Ba, uwielbiam faszerowaną cukinię! Zwykle jednak dodawałam do niej coś jeszcze. Twoja wersja jest bardzo lekka, ale zapewne równie pyszna. :)
OdpowiedzUsuńMniam i jak smacznie :)
OdpowiedzUsuń