Gruszki w sosie czekoladowym / Gruszki "Piękna Helena"
Gruszki w sosie czekoladowym to dość znany deser, którego korzenie sięgają XIX-wiecznej Francji. Kiedy w Paryżu odbyła się premiera operetki „Belle Hélène”, paryżanie wprost oszaleli na punkcie głównej bohaterki, Heleny Trojańskiej. Wykorzystując ten fakt, paryscy szefowie kuchni prześcigali się w wymyślaniu potraw opatrzonych nazwą „Piękna Helena”. Największą popularność zdobyły właśnie gruszki w sosie czekoladowym , których autorem jest Auguste Escoffier - jeden z najsłynniejszych francuskich kucharzy.
Dziś, w dobie kuchni molekularnej i przeróżnych wymyślnych technik, gruszki w sosie czekoladowym wydają się być deserem nieco przestarzałym jak na restauracje, nic nie szkodzi jednak, by przygotować je samodzielnie w domu.
Zwyczajowo gruszki „Piękna Helena” podaje się także z gałką lodów waniliowych, jednak ja ze względu na niesprzyjający aktualnie klimat, darowałam sobie ten dodatek ;)
A razem ze mną, w ramach wspólnego gotowania, nieco inne gruszki w sosie (karmelowym) przygotowała Gin :)
GRUSZKI W SOSIE CZEKOLADOWYM
(przepis na 3 porcje)
- 3 gruszki (najlepiej niezbyt miękkie),
- 500ml wody,
- ½ szklanki cukru,
- 1 laska wanilii,
- 1 laska cynamonu,
- 60g czekolady deserowej,
- ok. 60ml mleka lub śmietanki,
- 1 łyżka rumu,
- 3 łyżeczki płatków migdałowych,
- mięta do dekoracji opcjonalnie lody waniliowe
Gruszki obrać, od dołu wydrążyć gniazdo nasienne i ewentualnie lekko ściąć spód, żeby gruszki stały w pionie. Gruszki włożyć do garnka, wlać wodę, dodać cukier, przekrojoną wzdłuż laskę wanilii i przełamaną na pół laskę cynamonu. Doprowadzić do wrzenia i gotować, aż owoce zrobią się szkliste i miękkie (ale nie rozciapujące się!) - trwa to około 20-30 minut, w zależności od stopnia dojrzałości gruszki. Ugotowane gruszki wyjąć z syropu i odstawić do wystudzenia.
W tym czasie na suchej patelni lekko podprażyć płatki migdałowe.
W rondelku podgrzać mleko lub śmietankę, dodać połamaną na kostki czekoladę i mieszać, aż czekolada się rozpuści. Dodać rum i ponownie wymieszać. Jeśli sos wydaje się zbyt gęsty, dolać jeszcze trochę mleka; jeśli za rzadki – chwilę pogotować go na małym ogniu, mieszając.
Schłodzone gruszki wyłożyć na talerzyki, polać gorącym sosem czekoladowym i posypać płatkami migdałów. Każdą gruszkę udekorować listkiem mięty, przyklejając go przy ogonku za pomocą czekolady. Gruszki można podać dodatkowo w towarzystwie gałki lodów waniliowych.
3 komentarze
jadłam ten deser kiedyś u przyjaciółki - przepyszny!
OdpowiedzUsuńNiby takie proste, a jednak mają w sobie coś... Pięknego :)
OdpowiedzUsuńRobiłam je niedawno. Coś pysznego :)
OdpowiedzUsuń