Bliny na zakwasie
Dość dawno na blogu nie pojawił się żaden przepis na placuszki, zatem z nieskrywaną przyjemnością przedstawiam Wam pomysł na przepyszne bliny na zakwasie, czyli rosyjską wersję pancakes... choć to stwierdzenie jest być może nadużyciem, bo rosyjskie bliny mają historię o wiele starszą i bogatszą niż „pankejki”. W każdym razie – jeśli pieczecie w domu chleby na zakwasie i posiadacie taki zakwas w lodówce, koniecznie powinniście wypróbować te bliny :) Zakwas może być pszenny, pszenno-żytni lub żytni – bliny na każdym wyjdą pyszne.
Zakwas najlepiej jest wyjąć z lodówki poprzedniego dnia wieczorem i dokarmić, tak aby rankiem był aktywny i chętny do współpracy.
Samo przygotowanie blinów jest dziecinnie proste – wystarczy dodać kilka składników i usmażyć placuszki, co trwa dosłownie moment.
BLINY NA ZAKWASIE
(przepis na 2-3 porcje, ok. 10-12 sztuk)
- 250g zakwasu (ok. 1,5 szklanki) dokarmionego poprzedniego dnia wieczorem,
- 1 jajko,
- 1 łyżka miodu,
- 1-2 łyżki oleju,
- ¼ łyżeczki proszku do pieczenia,
- ¼ łyżeczki sody,
- szczypta soli,
- odrobina oleju do smażenia do podania gęsty jogurt (lub śmietana) i miód
Do zakwasu dodać jajko, miód, olej, sól, proszek do pieczenia i sodę. Wszystko razem dokładnie wymieszać. Ciasto powinno mieć konsystencję śmietany – jeśli jest zbyt rzadkie, można dodać nieco mąki.
Patelnię mocno rozgrzać i lekko natłuścić, wycierając nadmiar oleju ręcznikiem papierowym. Łyżką kłaść niezbyt duże placuszki. Smażyć na niewielkim ogniu z obu stron, uważając, by ich nie przypalić, ponieważ bliny smażą się dość szybko.
Usmażone bliny od razu podawać z jogurtem i miodem lub z sezonowymi owocami.
(źródło: forum cincin)
2 komentarze
Cudownie wyglądają!
OdpowiedzUsuńJak pięknie tu u Ciebie Mirabelko. Pozdrowionka :)
Robiłam kiedyś (już dwa razy) bliny z przepisu Hamelmana. To znaczy jego przepis jest na pankejki na zakwasie i zakłada zrobienie ich z mąki pszennej i pszennego zakwasu. Co ja mogę, że w domu miałam tylko żytni (za dużo) i żytnią mąkę. Ale było zaskoczenie - spodziewałam się pankejków do zjedzenia z miodziem czy innym syropem klonowym, a wyszły bliny, najlepsze z pastą rybną :D
OdpowiedzUsuń