Obsługiwane przez usługę Blogger.

Mikołajkowy groch czekoladowy

By 17:01 , ,

Kiedy tylko zobaczyłam ten przepis, od razu wiedziałam, że go zrobię :) Malutkie piernikowe kuleczki na jeden kęs, w sam raz do popołudniowej kawy... Tak, koniecznie! I to od razu z podwójnej porcji! 

Ciasteczka robiło się bezproblemowo i przyjemnie, a ich aromat wypełnił cały dom. Po upieczeniu ciastka były miękkie, później stwardniały i wg przepisu, zamknięte w puszce, po kilku dniach miały zmięknąć. Nic z tego. Moje same z siebie nic a nic nie chciały zmięknąć. Prawdopodobnie dlatego, że posypałam je cukrem pudrem, a nie polałam lukrem. Gdyby był lukier, kuleczki pewnie „wzięłyby” od niego wilgoć. Musiałam więc zastosować stary, sprawdzony przepis na mięknięcie pierniczków, czyli włożenie do puszki kawałków obranych jabłek. Podziałało :) Po kilku kolejnych dniach pierniczki zrobiły się znów miękkie i pyszne :) Jeśli macie na nie ochotę – to ostatnie chwile, by je upiec :) 

 
ciasteczka dla Mikołaja



MIKOŁAJKOWY GROCH CZEKOLADOWY 

  • 150 g mąki, 
  • 50 g posiekanej czekolady (użyłam mlecznej), 
  • 2 łyżki kakao, 
  • 60 g brązowego cukru, 
  • ½ łyżeczki proszku do pieczenia, 
  • 1 łyżka przyprawy korzennej do pierników, 
  • 50 g miękkiego masła, 
  • 1 łyżka miodu, 
  • 3 łyżki mleka, 
  • szczypta soli 


Wszystkie składniki włożyć do miski i zagnieść ciasto. Jeśli ciasto jest za suche – dodać więcej mleka. Dłońmi formować kuleczki i kłaść je w niewielkich odstępach na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w 160 stopniach przez 20 minut (ja piekłam w ok. 180 przez 15 minut). Świeżo wyjęte z pieca ciasteczka są miękkie – twardnieją, gdy stygną. 
Wystudzone pierniczki posypać cukrem pudrem lub polać lukrem. 
Przechowywać w puszce. 
Jeśli po kilku dniach pierniczki nie zmiękną, włożyć do puszki kawałki obranych jabłek. 

ciasteczka dla Świętego Mikołaja


 

Może zainteresuje Cię również

8 komentarze

  1. Super te ciasteczka. :) Śliczną masz puszkę.
    Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za udział w Festiwalu!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale cudne. Szybko by u mnie znikały... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne te ciacha! bardzo kreatywne :]

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładnie wyglądają, może jeszcze przed świętami znajdę czas na wypróbowanie :)
    Ostatnio dorwałam nugat, ale nie mam na niego pomysłu :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne są:) Oj! kusisz:) A ja już niby wszystko mam zaplanowane:) ale niewykluczone, że się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń