Kurczak po indonezyjsku z limonką i kokosem
Tym razem przepis ani chiński, ani tajski, bo wywodzący się z kuchni indonezyjskiej. Mięso kurczaka gotowane w mleku kokosowym jest delikatne, a w zależności od ilości użytych papryczek chili – łagodne lub ostre. W pierwotnym przepisie podgotowanego kurczaka smaży się w głębokim tłuszczu, ja jednak wolałam upiec go w piekarniku. Ogromnie smakował nam wyrazisty sos, powstały z zagęszczenia mleka kokosowego i przypraw, w którym gotował się kurczak.
Do tego dania podałam ryż oraz marchewkę z ananasem :)
KURCZAK Z SOSEM KOKOSOWO-LIMONKOWYM
- 1 kurczak o wadze 1,7kg pocięty na kawałki (ja użyłam 4 tylnych ćwiartek),
- sok z 2 limonek,
- 6 ziarenek pieprzu,
- 4 czerwone papryczki chili (ja dałam tylko 1),
- 1 mała cebula,
- 3 ząbki czosnku,
- 2 szklanki (500ml) mleka kokosowego,
- 1 łodyga trawy cytrynowej (zastąpiłam 1 łyżeczką pasty z trawy cytrynowej),
- 5 liści limonki kaffir,
- 1 liść laurowy lub liść curry,
- sól i świeżo mielony pieprz,
- + opcjonalnie olej roślinny do głębokiego smażenia
Kawałki kurczaka umyć i osuszyć papierowym ręcznikiem. Natrzeć kurczaka sokiem z limonki i odłożyć.
Aby przygotować pikantną pastę, należy zmiażdżyć w moździerzu pieprz, dodać chili (bez pestek), posiekaną cebulę i czosnek i utrzeć na gładką pastę. Można też po prostu wszystko razem zmiksować blenderem (ja tak zrobiłam), dodając kilka kropel wody w celu ułatwienia pracy.
Gotową pastę przełożyć do woka lub dużej, głębokiej patelni. Dodać kawałki kurczaka, wlać mleko kokosowe, dodać trawę cytrynową (świeżą trzeba zgnieść), liście limonki kaffir, liść laurowy lub curry, 1 łyżeczkę soli i szczyptę mielonego pieprzu. Zagotować, zmniejszyć ogień do średniego, przykryć i gotować ok. 20 minut. Wyjąć kurczaka, dobrze osączyć i przełożyć na półmisek.
Następnie kurczaka można:
a) usmażyć na głębokim tłuszczu: olej należy wlać do woka lub głębokiej patelni na wysokość 5 cm i podgrzać go do temperatury 180 stopni. Osuszyć kurczaka papierowym ręcznikiem i posolić. Kiedy olej się rozgrzeje, włożyć połowę kawałków kurczaka na tłuszcz i smażyć ok. 5 minut, obracając je w miarę potrzeby, aż będą złotobrązowe z każdej strony. Przenieść na papierowy ręcznik i osączyć z nadmiaru tłuszczu. Powtórzyć to samo z resztą kurczaka.
b) upiec: kawałki kurczaka ułożyć w żaroodpornym naczyniu i piec, aż będzie złotobrązowy (20-30 minut).
Sos: Mleko kokosowe z przyprawami, w którym gotował się kurczak, trzeba zlać, usunąć tłuszcz z powierzchni, przelać do czystego rondelka i gotować na średnim ogniu, aż się zagęści.
(przepis pochodzi z "Księgi Smaków Świata")
5 komentarze
Świetne połączenie smaków :D
OdpowiedzUsuńciekawi mnie bardzo i ta pasta z trawy cytrynowej i smak mleczka kokosowego w daniu..
OdpowiedzUsuńOrientalnie u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńKolejna fajna propozycja, orientalna i ciekawa :)
OdpowiedzUsuńMusi smakować rewelacyjnie z takimi składnikami!
OdpowiedzUsuń