Obsługiwane przez usługę Blogger.

Sycylijskie ciasto pistacjowo-migdałowe

By 20:44 ,

Ciasto wymarzone na leniwe, ciepłe popołudnia. Choć samo w sobie może wydawać się zbyt suchawe, to w połączeniu z gałką lodów i dobrą kawą, zamienia się w przepyszny deser przenoszący nas na chwilę na gorącą Sycylię :)

Przepis znalazłam w „Księdze Smaków Świata” Buchmanna. W oryginale używano tylko samych pistacji (250g), jednak byłaby to rozpusta, na którą mnie nie stać, więc (sporą) część zastąpiłam migdałami ;) Mimo to smak pistacji nadal jest mocno wyczuwalny.

ciasto pistacjowo-migdałowe


SYCYLIJSKIE CIASTO PISTACJOWO-MIGDAŁOWE

  • 100 g niesolonych prażonych pistacji bez łupin,
  • 150 g migdałów,
  • 6 białek,
  • 1 ¼ szklanki cukru,
  • 1 szklanka mąki,
  • 6 łyżek stopionego masła,
  • 1 łyżeczka skórki startej z pomarańczy,
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego lub cukru wanilinowego,
  • pół łyżeczki proszku do pieczenia,
+ cukier puder do posypania ciasta

Migdały sparzyć, obrać i lekko podprażyć na suchej patelni, aż zaczną wydobywać aromat. Wymieszać z pistacjami. Połowę z nich grubo posiekać, a połowę drobno zmielić. Zmielone orzechy wymieszać z mąką i proszkiem do pieczenia.
Białka ubić na półsztywną pianę. Nadal ubijając, stopniowo dosypywać cukier. Następnie dodać ekstrakt waniliowy/cukier wanilinowy, skórkę z cytryny, stopione masło i delikatnie wymieszać łyżką. Dodać mąkę ze zmielonymi orzechami, wymieszać, a na koniec odłożone wcześniej, posiekane orzechy i jeszcze raz dokładnie wymieszać.
Dno tortownicy o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia, a boki natłuścić. Przelać ciasto i wyrównać wierzch. Piec w 180 stopniach około 40 minut, aż wbity patyczek będzie suchy.
Po całkowitym ostudzeniu posypać cukrem pudrem.


Akcja Pistacja

Może zainteresuje Cię również

4 komentarze

  1. ooo, ciasto całe z pistacji! mniam! ja spróbowuję zrobić w mniejszej foremce, żeby nie dodawać migdałów :P

    OdpowiedzUsuń
  2. pysznie wygląda, do kawy w sam raz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiedziałam, że będzie dobre, ale że aż tak pyszne... to się nie spodziewałam! Najfajniejsza rzecz, że jest tak niejednolite i ciekawe w smaku - polecam! :)

    OdpowiedzUsuń