Fougasse
Fougasse to chlebek rodem z Prowansji o charakterystycznym kształcie liry (choć mnie bardziej kojarzy się z liściem). Najczęściej wtyka się w niego oliwki, choć spotkałam się też z wersją z suszonymi pomidorami albo czerwoną cebulą.
Jest pyszny jedzony sam, nawet bez masła, dlatego z powodzeniem można go zabrać na wycieczkę albo piknik.
Przepis na fougasse znalazłam w magazynie „Kuchnia” (6/2011).
FOUGASSE
- 1 czubata łyżeczka świeżych drożdży (ok. 15 g),
- 550g mąki pszennej,
- 1 łyżeczka soli,
- 1 płaska łyżeczka cukru,
- ok. 350ml letniej wody,
- oliwa,
- czarne oliwki bez pestek,
- zioła prowansalskie,
- pieprz (najlepiej świeżo mielony)
Drożdże rozmieszać z cukrem, ½ szklanki wody i łyżką mąki. Zostawić na ok. 15 minut w ciepłym miejscu, aby zaczyn urósł. Pozostałą mąkę przesiać do miski. Dodać sól, wodę, podrośnięty zaczyn i 2 łyżki oliwy. Dokładnie wyrobić na gładkie, nie klejące się ciasto. Miskę z ciastem przykryć ściereczką i odstawić na 45-60 minut, aż ciasto podwoi objętość.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 5-6 części, formujemy placki w kształcie liry i nacinamy je nożem. Rękami nadać chlebkom odpowiedni kształt. Blachę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia, ułożyć chlebki, posmarować oliwą, ozdobić oliwkami, oprószyć solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi. Zostawić w ciepłym miejscu na około 15 minut.
Piec w piekarniku nagrzanym na maxa (250 stopni) na złoty kolor (ok. 15 minut).
6 komentarze
Wygląda niesamowicie smacznie :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda, aż szkoda zjadać:)
OdpowiedzUsuńale fajne piegowate przekąski:)
OdpowiedzUsuńleż wspaniały Ci wyszedł!
OdpowiedzUsuńchętnie spróbuję z cebulą, przepis już zapisany :)
OdpowiedzUsuńKarola
Jakie zgrabne
OdpowiedzUsuń