Tarta brokułowa
Wiosennie zielona.
Aromatyczna.
Ze smakowitym farszem i kruchymi brzegami.
Pyszna tarta brokułowa :)
tarta brokułowa |
TARTA BROKUŁOWA
ciasto:
- 220 g mąki pszennej (u mnie pół na pół tortowa i krupczatka),
- 110 g zimnego masła,
- 1 jajko,
- 2 łyżki zimnej wody,
- 1/2 łyżeczki soli
farsz:
- 500 g różyczek brokułów (świeżych lub mrożonych)
- 2 ząbki czosnku,
- 180 g jogurtu naturalnego,
- 1 jajko,
- sól i pieprz,
- odrobina pieprzu cayenne (opcjonalnie)
jajeczno-serowy sos:
- 1 jajko,
- 2 łyżki jogurtu naturalnego,
- 100 g żółtego sera (np. gouda lub edamski)
- sól i pieprz
Mąkę przesiać na stolnicę, dodać sól i masło. Posiekać nożem, aż powstanie kruszonka. Dodać jajko i śmietanę i szybko zagnieść ciasto. Uformować kulę, zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na pół godziny.
W tym czasie przygotować farsz: brokuły ugotować na półtwardo w wodzie z dodatkiem odrobiny soli i cukru. Odcedzić, kilka różyczek odłożyć do dekoracji, pozostałe przełożyć do miski, dodać jogurt, jajko i przeciśnięty przez praskę czosnek. Zmiksować blenderem na w miarę gładką masę. Doprawić do smaku solą, pieprzem i pieprzem cayenne.
Sos: Wymieszać razem jajko z jogurtem, dodać starty ser i doprawić solą oraz pieprzem.
Schłodzone ciasto rozwałkować i wylepić nim dno i boki formy do tarty o średnicy 26 cm. Dno ponakłuwać widelcem. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i piec przez 15-20 minut, aż ciasto zacznie lekko się rumienić.
Podpieczone ciasto wyjąć i rozłożyć na nim farsz brokułowy. Wyrównać powierzchnię i zalać sosem jajeczno-serowym.
Włożyć do piekarnika i piec jeszcze 25-30 minut.
PRZEPIS NA THERMOMIX
Kruchy spód: Do naczynia miksującego wsypać mąkę, dodać masło, jajko, wodę i sól, wymieszać 25 s/obr. 4. Ciasto wyjąć, uformować kulę, zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na pół godziny.
Brokuły ugotować na półtwardo w wodzie z dodatkiem odrobiny soli i cukru. W tym czasie przygotować sos.
Sos: Do naczynia miksującego włożyć pokrojony na kawałki ser, rozdrobnić 3-4 s/obr. 6. Dodać jajko, jogurt, sól i pieprz, wymieszać 15 s/obr. 3. Sos przelać do innego naczynia. Umyć naczynie miksujące.
Do naczynia miksującego włożyć czosnek, rozdrobnić 3 s/obr. 8. Czosnek zgarnąć kopystką ze ścianek na dno naczynia miksującego. Dodać ugotowane brokuły (kilka różyczek odłożyć do dekoracji), jogurt, jajko, sól, pieprz i opcjonalnie pieprz cayenne, zmiksować 5 s/obr. 6.
Schłodzone ciasto rozwałkować i wylepić nim dno i boki formy do tarty o średnicy 26 cm. Dno ponakłuwać widelcem. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i piec przez 15-20 minut, aż ciasto zacznie lekko się rumienić.
Podpieczone ciasto wyjąć i rozłożyć na nim farsz brokułowy. Wyrównać powierzchnię i zalać sosem jajeczno-serowym.
Włożyć do piekarnika i piec jeszcze 25-30 minut.
tarta brokułowa przepis |
tarta brokułowa przepis |
tarta brokułowa |
14 komentarze
Ja tarty kocham pod każda postacią..a ta wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńachhh, potrzebuję czegoś zielonego :)
OdpowiedzUsuńBaaardzo lubie takie smaki :)
OdpowiedzUsuńIdealna jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo do lubienia ta zieleń!
OdpowiedzUsuńWspaniala! Wystarczylo jedno spojrzenie i nabralam na nia ogromnej ochoty.
OdpowiedzUsuńiście wiosenna
OdpowiedzUsuńu Ciebie wiosennie wytrawnie, u mnie wiosennie słodko, też tartowo :)
OdpowiedzUsuńwiosenna tarta!
OdpowiedzUsuńwyśmienicie! :)
bardzo ładna tarta;] szkoda, ze nie umiem gotowac/piec -.-
OdpowiedzUsuńSuper przepis - wychodzi idealnie, jak w sałatkarni na Anny w Krakowie !! I wcale nie trzeba umieć piec i gotować. Będę częściej zaglądać na tego bloga.
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że smakowało :) Oczywiście znam sałatkarnię na ul. Anny i tartę brokułową stamtąd bardzo lubię :) przyznam otwarcie, że szukając przepisu inspirowałam się właśnie ich tartą i poszukiwałam czegoś podobnego :)))
UsuńWłasnie robię tą tartę- nie wiem jak to się stało ale całe ciasto z boków, podczas pieczenia, "spłyneło" mi na spód :((( tylko w jednym miejscu ostał się kawałek ścianki :( Trzymałam się ściśle przepisu, foremkę mam taką jak Ty. Co mogłam zrobić nie tak?
OdpowiedzUsuńStaram się nakładać ciasto z nadwyżką, tak żeby brzegi "opierały" się o ten poziomy rant. Wtedy nawet jak się trochę zsuwa to ciasto, to i tak zostaje go na tyle, że wychodzą wystarczającej wysokości ścianki. Spróbuj tak zrobić następnym razem :)
Usuń