Obsługiwane przez usługę Blogger.

Zimowa kawa z białą czekoladą i różą

By 11:30

Wciąż jest we mnie małe dziecko, które uśmiecha się od ucha do ucha gdy odsłania rano okno i widzi, że przez noc świat stał się biały za sprawą czarów Królowej Śniegu. Wszyscy mówią mi, że to minie, gdy będę miała swój samochód. Pewnie tak. Przypomniałam sobie o kawie, którą dwa lata temu piłam w Coffee Heaven. To była kawa z zimowej serii, o smaku róży i białej czekolady. Była pyszna. Spróbowałam odtworzyć ją w domu, z naturalnych składników, a nie syropów smakowych. Była jeszcze lepsza, najlepsza jaką piłam. 


KAWA Z BIAŁĄ CZEKOLADĄ I RÓŻĄ 
(na 2 porcje) 

  • 2-3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej, 
  • 1 szklanka wrzątku, 
  • 1 szklanka mleka, 
  • 5-6 kostek białej czekolady, 
  • 1 czubata łyżeczka konfitury z płatków róży*, 
  • bita śmietana, 
  • ewentualnie odrobina kakao instant do posypania 


Kawę zalać wrzątkiem, dodać konfiturę z róży i wymieszać, aby się rozpuściła. Następnie przelać napar przez sitko, aby odcedzić różane farfocle. Mleko i połamaną czekoladę umieścić w rondelku i podgrzewać, mieszając, aż czekolada się rozpuści. Wlać mleko do naparu kawy i wymieszać. Przelać do kubków, na wierzch nałożyć bitą śmietanę, posypać kakao. 


* Myślę, że można spróbować poeksperymentować też z syropem z dzikiej róży, choć nie wiem, czy wtedy smak będzie taki sam.

Może zainteresuje Cię również

18 komentarze

  1. Kawę piję od czasu do czasu, bo średnio za nią przepadam, ale TAKĄ kawę z dodatkiem konfitury różanej i mojej ulubionej białej czekolady, to bym się z wielką chęcią napiła :-)
    A co do zimy, to też się cieszę, że od wczoraj zagościła za moim oknem :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię kawę, ale w takim wydaniu jeszcze nie próbowałam. Prezentuje się znakomicie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wooow! Ale porządna kawa ;) chętnie bym się takiej napiła, szczególnie że poległam w walce z chorobą ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam inspiracje właśnie takimi kawiarnianymi napojami... sama nie wpadlabym na pomysly ktore w nich serwują. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowna receptura! Bardzo chętnie wypróbuje ta niezwykłą kawę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. o jak pysznie wygląda, mmm smakowicie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z chęcią zaczęłabym od takiej kawy dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mhmmm ale mi smaku narobiłaś

    PS. W przepisie napisałaś mleczną czekoladę, ale jak rozumiem chodziło o biało

    OdpowiedzUsuń
  9. Pszmaja, dziękuję za zwrócenie uwagi :) Oczywiście chodzi o białą czekoladę, nie wiem dlaczego myślałam o mlecznej pisząc to ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. kunsztowna ta kawa:) wygląda tak... delikatnie. piękne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie wątpię!
    Ukradłabym Ci i kawę i konfiturę. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. a tutaj jak zwykle bajecznie :-) chętnie wypiłabym taką kawę ... akurat mam tabliczkę białej czekolady, więc śmigam do kuchni :-). co do zimy i reakcji na nią, potwierdzam - czar dziecięcej radości prysł w chwili kiedy to była pierwsza zima z moim autem, więc coś w tym jest :-). sereberko80

    OdpowiedzUsuń
  13. Pyszna kawka! Wspaniale i smakowicie wyglada!:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudownie musi smakować! A zdjęcia bajeczne, niesamowicie lekkie i delikatne ;) Ja w tym roku zaliczam pierwszą zimę za kółkiem, ale akurat teraz jak najostrzej przysypało to spędzam ją w domu pod kołdrą bo dosięgło mnie jakieś choróbsko. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Brzmi i wygląda bardzo smakowicie :) Choć jeszcze nie przekonałam się do robienia przetworów z róży, ale kto wie, może w tym roku.. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jedna z lepszych kaw, jakie ostatnio widziałem :) Muszę koniecznie spróbować, szczególnie, że dziewczyna kocha czekoladę :)

    OdpowiedzUsuń