Tiramisu piernikowe
Po Świętach zostało mi trochę piernika, który zaczął nieco podsychać i jako taki przestawał już być zachęcający, pomyślałam więc o małym recyklingu ;)
Tak powstało piernikowe tiramisu w pucharkach. Podobny przepis widziałam już na kilku stronach internetowych i to one mnie zainspirowały, jednak nie trzymałam się żadnej konkretnej receptury.
Do deseru dodałam także trochę dżemu żurawinowego i wiśni w syropie, które powoli zaczynały przesuwać się w głąb czeluści lodówki ;)
Tiramisu było przepyszne i zjedzone zostało dużo chętniej niż ten nieszczęsny piernik solo ;)
Teraz zastanawiam się nad spożytkowaniem do jakiegoś innego deseru pierniczków wiszących na choince :)
tiramisu piernikowe |
TIRAMISU PIERNIKOWE
(na 4 porcje)
- 8 plastrów piernika,
- 250 g serka mascarpone,
- 120 g śmietanki kremówki,
- 2 żółtka,
- 75 g cukru pudru,
- 2/3 szklanki mocnego naparu kawy,
- 2 łyżki amaretto (lub rumu),
- 4 łyżki dżemu żurawinowego,
- 4-6 łyżek wiśni w syropie,
- 4 łyżeczki kakao
Żółtka zmiksować z cukrem pudrem na jasną, puszystą masę. Dodać serek mascarpone i krótko zmiksować – do połączenia składników. Mocno schłodzoną śmietankę kremówkę ubić, a następnie połączyć łyżką z masą z żółtek i mascarpone. Napar kawy wlać do głębokiego talerza, dodać amaretto lub rum. W pucharkach układać warstwami zamaczane w kawie kawałki piernika, masę z mascarpone, dżem żurawinowy i wiśnie, w kolejności wg uznania :) Deser włożyć do lodówki na 2-3 godziny. Przed podaniem wierzch posypać kakao.
10 komentarze
ale fajny przepis!!! sprytne wykorzystanie pierniczków:)
OdpowiedzUsuńO rany.. wymarzony deser dla mnie! A ja na diecie
OdpowiedzUsuńwspaniały recykling;)
OdpowiedzUsuńdeserek musi być niesamowicie pyszny...
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
Wspaniałe to tiramisu! Jak piernikowe to mniam,mniam:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł! Nigdy nie jadłam piernikowego tiramisu, chętnie bym spróbowała;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!
OdpowiedzUsuńZjadłabym coś takiego ^^
fantastyczny deser
OdpowiedzUsuńPyszności! Ja robiłam przed świętami, ale takie duże a nie w pucharkach ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że Twoje z dodatkiem dżemu żurawinowego i wiśni było jeszcze lepsze niż moje.
Usuń