Wracam w Nowym Roku, z uśmiechem na mordce. Sylwester udał się w 100% :)
Właściwie to dopiero dziś mogę powiedzieć, że go odespałam ;)
A skoro Nowy Rok, to i przydałoby się zrobić jakieś porządki ze starymi rzeczami. Na przykład z jeszcze zeszłorocznymi przepisami zalegającymi w folderze w moim komputerze.
Jednym z nich jest sałatka z przepisu znalezionego na blogu Evenki. Nie robiłam jej na Sylwestra, a jakiś miesiąc temu bez specjalnej okazji, o ile dobrze pamiętam. Pierwszy raz robiłam sałatkę z kalafiorem i przyznaję, że smaczne to-to jest ;) Sałatka jest łagodna w smaku (ale dzięki jabłku wcale nie mdła) i dobrze skomponuje się np. z wędliną.

• 1 kalafior, 3 jajka ugotowane na twardo,
• 2 jabłka,
• 1 puszka kukurydzy,
• kawałek pora (ok. 10 cm),
• kilka łyżek majonezu (lub pół na pół majonez i jogurt grecki)
• sól i pieprz