Obsługiwane przez usługę Blogger.

Casunziei d'Ampezzo, czyli pierogi z Cortiny d'Ampezzo

By 18:04 , ,

Niezwykłe, kompletnie inne pierogi niż te, które jadłam do tej pory. Jest to specjał kuchni włoskiej, a dokładniej pochodzący z okolic Cortiny d’Ampezzo w Dolomitach. Dzięki dodatkowi jajek, ciasto w smaku jest bardziej makaronowe niż te, do którego jesteśmy przyzwyczajeni w tradycyjnych pierogach. Niezbędnymi elementami podkreślającymi smak buraczkowego nadzienia jest masło z makiem oraz świeżo starty parmezan.
Choć początkowo rodzina była – delikatnie mówiąc – sceptyczna, wszyscy zjedli je ze smakiem i przyznali, że warto było ich spróbować :)
Przepis Tessy Capponi-Borawskiej znalazłam w dodatku „Kuchnia włoska” do „Poradnika Domowego”, choć wiem, że ten przepis ukazał się również w miesięczniku „Kuchnia” :)


Photobucket

PIEROGI Z CORTINY D’AMPEZZO
(na 4-5 porcji)
ciasto:
400g mąki,
3 małe jajka (lub 2 duże),
ok. 2/3 szklanki letniej wody,
szczypta soli
nadzienie:
650g buraków (w oryginale było 750g, wg mnie to za dużo, bo zostało mi sporo nadzienia),
100g sera ricotta (można zastąpić innym kremowym serkiem, np. „Twój Smak” Piątnicy),
2 jajka,
2 łyżki masła,
kilka łyżek bułki tartej,
sól i pieprz
sos:
100g masła,
3 łyżki maku,
4 łyżki tartego parmezanu

Przygotować ciasto: mąkę zagnieść z solą, jajkami i taką ilością letniej wody, aby powstało zwarte, gładkie ciasto. Przykryć wilgotną ściereczką i odstawić na 30 minut.
Przygotować nadzienie: Buraczki ugotować, obrać i zetrzeć na tarce. Osączyć i podsmażyć na maśle, żeby odparować nadmiar wody. Nieco ostudzić, dodać ricottę, jajka, sól i pieprz (dość obficie, bo inaczej nadzienie będzie mdłe) i tyle bułki tartej, aby nadzienie miało dość zwartą konsystencję.
Ciasto rozwałkować cienko na stolnicy posypanej mąką. Szeroką szklanką wycinać kółka, na każdym kłaść łyżeczkę nadzienia i starannie zlepić brzegi.
Pierogi gotować w osolonej wodzie, do momentu aż wypłyną.
Sos: masło roztopić na patelni, dodać mak i wymieszać. Każdą porcję pierogów polać masłem makowym i posypać parmezanem.


Photobucket

Może zainteresuje Cię również

9 komentarze

  1. Robiłem bardzo podobne..dodatkowo z botwinką...i były przepyszne!!! A nadzienie, jego kolor..boskie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesz, wygladaja fascynujaco i narobilas mi strasznej na nie ochoty ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciasto faktycznie inne od tego, do którego jesteśmy przyzwyczajeni - ale znacznie bardziej podoba mi się dodatek makowego masełka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Takich pierogów jeszcze nie jadałam, zaciekawiły mnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, jakie fajne! Bardzo mi się podobają. :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja bym nie był sceptyczny i z chęcią bym zjadł takie cudeńka;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Koniecznie wypróbuję ten przepis - brzmi niesamowicie pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zrobiłam i wyszły przepyszne :) oprócz maku pasuje do nich też sos spod królika w śmietanie ;)

    OdpowiedzUsuń