Zupa-krem z marchwi i pora z dodatkiem miodu
Zupa z miodem? To mnie zaintrygowało – do tego stopnia, że nie mogłam pozostać jej obojętna. Kupiłam pora i marchewki, z szafki wygrzebałam słoiczek miodu. Zrobiłam, zgodnie z planem. Na samym końcu, przed wlaniem finalnego, słodkiego składnika, drgnęła mi ręka. Czy to na pewno dobry pomysł?
A jednak! A jednak dobry, ba, wręcz świetny :) Miód złagodził smak zupy, która stała się delikatna i naprawdę pyszna. I - żeby nie było - wcale nie słodka, mdła czy dziwaczna w smaku.
Polecam :)
Ale jeśli zupa ma być podana na obiad smakowym konserwatystom, radzę im o tym miodzie nie mówić „przed faktem” – na pewno się nie domyślą, a zupa będzie im smakować ;)
ZUPA-KREM Z MARCHWI I PORA Z DODATKIEM MIODU
(4 porcje)
- 1 średniej wielkości por,
- 4 duże marchewki,
- 5 szklanek bulionu drobiowego lub warzywnego,
- 2 łyżki masła,
- 1 łyżka miodu (ja dałam łagodny w smaku – akacjowy),
- ok. pół płaskiej łyżeczki pieprzu cayenne,
- kilka łyżek śmietanki kremówki (opcjonalnie)
- zielona cebulka, listki kolendry lub natka pietruszki
Pora oczyścić i pokroić w plasterki. Marchewki obrać i pokroić w kostkę. W rondlu roztopić masło, dodać oba warzywa i dusić na małym ogniu 5-10 minut. Następnie zalać bulionem i gotować przez ok. 10 minut, aż będą miękkie. Zdjąć z ognia i zmiksować blenderem na gładki krem. Dodać miód i pieprz cayenne do smaku. Dokładnie wymieszać.
Na talerzu każdą porcję udekorować śmietanką oraz zieleniną.
10 komentarze
Jakoś nigdy nie wpadłam na to, żeby zjeść zupę z miodem. A pomysł jest wyjątkowo kuszący. :)
OdpowiedzUsuńBardzo smacznie wyglądająca. Przez jakiś czas miałam fazę na różnego rodzaju zupy, ale odkąd zrobiło się ciepło jakoś mi przeszło :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł :D
OdpowiedzUsuńTo dopiero ciekawy pomysł! :)
OdpowiedzUsuńMirabelko!!!Na Smakerze pojawił się ten przepis -ukradł Ci go niejaki "birek".Szczyt bezczelności-reaguj szybko na chamstwo!Pozdrawiam gorąco-jestem Twoją wierną fanką.
OdpowiedzUsuńMirabelko!
OdpowiedzUsuńDzisiaj ktoś podle skopiował twój przepis na tą pyszną zupkę i zamieścił ją na Smakerze jako danie własnego autorstwa.
zrób coś z tym :)
Bardzo dziękuję za te informacje. Jednak autorką przepisu na tę zupę jest Palooka ze Smakera - link podałam w przepisie - więc to jej dobrze byłoby zgłosić. I tu jest właśnie zasadnicza różnica - czym innym jest podanie przepisu z zaznaczeniem, skąd się go wzięło oraz zamieszczenie WŁASNEGO zdjęcia, a czym innym skopiowanie receptury i insynuowanie, jakoby samemu się ten przepis wymyśliło. Na dodatek znam birka na tyle (niestety...) że jestem pewna, że wcale tej zupy nie ugotował.
OdpowiedzUsuńZupa z miodem pycha :) Ładnie wygląda ta Twoja.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie - ładny kolor.
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł z posłodzeniem zupki miodem. Pewnie smakuje rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńhttp://wlodarczyki.net/mopswkuchni/