Musaka po bułgarsku
Bułgarską musakę pierwszy raz jadłam jakieś 8 lat temu podczas wakacji w (oczywiście) Bułgarii. W wielu knajpkach podawano ją w ceramicznych, jednoporcjowych “korytkach”. Bułgarska musaka, choć inspirowana jest tą grecką, nie zawiera w sobie bakłażanów tylko ziemniaki. Kiedyś nie lubiłam bakłażanów, więc bułgarska wersja od razu przypadła mi do gustu. Dziś mogę powiedzieć, że oba warianty są bardzo smaczne i warte wypróbowania ;)
MUSAKA PO BUŁGARSKU
(przepis na 4 porcje)
- 500g mielonej wołowiny (lub mięsa wieprzowo-wołowego),
- 2 średnie cebule,
- 500g ziemniaków,
- 1 puszka krojonych pomidorów,
- 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego,
- 2 średnie pomidory,
- 2-3 ząbki czosnku,
- 1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku,
- ½ łyżeczki ostrej papryki w proszku,
- spora szczypta suszonego cząbru,
- 200ml mleka,
- 1 łyżka mąki,
- 1 jajko,
- ok. 50g żółtego sera (użyłam goudy),
- odrobina oliwy do wysmarowania naczynia,
- sól i pieprz
Na patelni podsmażyć razem mięso, posiekaną cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek (ja nie dodaję tłuszczu do smażenia, wystarczy tłuszcz zawarty w mięsie). Gdy mięso się zetnie, dodać pomidory z puszki, koncentrat pomidorowy, słodką i ostrą paprykę w proszku, cząber oraz sól i pieprz do smaku. Całość dusić bez przykrycia około 15 minut, aż nadmiar wody odparuje.
W tym czasie ziemniaki obrać, pokroić w kostkę i dodać do mięsa. Wszystko razem dokładnie wymieszać.
Żaroodporne naczynie wysmarować oliwą. Na dnie ułożyć plastry skrojone z 2 pomidorów. Na pomidory wyłożyć całą masę mięsno-ziemniaczaną i wyrównać powierzchnię. Piec w 180 stopniach przez 40-45 minut (gdyby mięso zanadto się przypiekało, można formę nakryć kawałkiem folii aluminiowej).
Mleko dokładnie wymieszać z jajkiem i mąką, doprawiając szczyptą soli i pieprzu. Masą zalać zapiekankę, a wierzch posypać startym serem. Zapiekać jeszcze około 15-20 minut, aż wierzch zacznie się rumienić.
6 komentarze
Prawdziwa rozpusta :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie wbrew pozorom wcale nie taka rozpusta. Przeliczyłam kalorie i wychodzi ok. 400-410 kcal na 1 porcję (zakładając użycie chudej wołowiny), która nasyci nas na długo. To wcale nie jest mega dużo jak na obiad (który powinien zapewniać ok. 35% dziennego zapotrzebowania na energię). Taka musaka zawiera też sporo białka (40g na porcję). :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam musakę pod każdą postacią <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam musakę , dawno nie robiłam...
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam musaki :)
OdpowiedzUsuńCudownie się prezentuje! Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń