Kurczak w cieście kokosowym
Kurczak w cieście kokosowym to danie, które na blogu miało pojawić się już wieki temu. Przymierzałam się do niego już od dawna, a jednak ciągle jego przygotowanie ciągle schodziło na drugi plan (głównie dlatego, że rzadko smażę na głębokim oleju). Ale kajam się i jest mi w gruncie rzeczy głupio, bo wiem, że kilkoro Czytelników długo na ten przepis czekało.
Do kurczaka w cieście kokosowym mam spory sentyment; kiedy zaraz po maturze zaczynałam pracę w wietnamskim barze, była to jedyna potrawa, jaką znałam i lubiłam. Kuchnia chińska wcześniej kojarzyła mi się tylko z okropnym sosem słodko-kwaśnym Uncle Ben's ze słoika, dlatego początkowo bardzo podejrzliwie podchodziłam do innych niż kokosowe kulki dań, szczególnie kawałków mięsa pływających w bliżej niezidentyfikowanych sosach ;) Ostatecznie, widząc wietnamskiego kucharza przy pracy, szybko przekonałam się do pozostałych potraw, a kurczak w cieście po jakimś czasie znudził mi się i zszedł na dalszy plan. Nigdy nie zapomnę jednak, jak kucharz sprawnie nabijał kawałki kurczaka na patyczek, zanurzał w cieście i oleju – miał w tym dużą wprawę, więc jego kulki wychodziły idealnie okrągłe i równe. Pamiętam, jak każde z nas kiedyś próbowało go naśladować i wychodziły nam kokosowe kulfony ;)
Dlatego nie zrażajcie się, jeśli Wasz kurczak w cieście nie będzie idealnie okrągły – za pierwszym razem to się raczej nie uda. Mnie szło to średnio – na zdjęciu są najładniejsze sztuki, ale pozostałe nie powinny ujrzeć światła dziennego ;) Najważniejsze jednak, że samodzielnie przygotowany kurczak w kokosie smakuje wyśmienicie , nawet jeżeli nie ma perfekcyjnego kształtu ;)
KURCZAK W CIEŚCIE KOKOSOWYM
(przepis na 2 porcje)
- 1 filet z piersi kurczaka (ok. 200-250g),
- 1 szklanka mąki pszennej,
- 1 niepełna szklanka wody (mniej więcej 4/5) lub ewentualnie mleka*,
- ½ płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1 jajko,
- 1 łyżeczka cukru,
- 3 łyżki wiórków kokosowych,
- sól i pieprz, olej rzepakowy do głębokiego smażenia
Filet umyć, osuszyć papierowymi ręcznikami i pokroić w kostkę o boku mniej więcej 2,5 cm. Oprószyć solą i pieprzem, wymieszać aby kawałki równomiernie okryły się przyprawami. Mąkę, wodę, jajko, proszek do pieczenia, cukier i szczyptę soli zmiksować na jednolite, gęste ciasto.
Wersja 1: kawałki kurczaka obtaczamy najpierw w wiórkach kokosowych, a następnie zanurzamy w cieście – tak robił kucharz w barze, w którym kiedyś pracowałam
Wersja 2: Wiórki kokosowe dodajemy do ciasta i dokładnie mieszamy.
W obu wersjach tak naprawdę efekt finalny jest podobny, ja robiłam połowę tak i połowę tak, ostatecznie nie było większej różnicy w smaku.
W garnku rozgrzać olej, powinien mieć co najmniej 5 cm głębokości. Aby sprawdzić, czy olej jest dostatecznie rozgrzany, należy upuścić nań kroplę ciasta – jeśli wypływa i zaczyna się smażyć, olej ma dostateczną temperaturę.
Metod obtaczania kurczaka w cieście kokosowym jest kilka:
1. Nabić kawałek kurczaka na bambusowy patyczek do szaszłyków i zanurzyć w cieście, następnie sprawnym ruchem włożyć do oleju i delikatnie potrząsnąć – kurczak powinien sam się odczepić.
2. Kawałki kurczaka zanurzać w cieście i kłaść na olej za pomocą łyżki.
3. Kawałki kurczaka zanurzać w cieście za pomocą palców i ostrożnie upuszczać na olej, uważając, żeby się nie poparzyć.
Uwaga: Nie kłaść zbyt dużo porcji naraz, kulki powinny dość swobodnie pływać w oleju. Nie smażyć na zbyt dużym ogniu, ponieważ wówczas ciasto szybko się zrumieni, a mięso w środku pozostanie surowe. Kulki powinny smażyć się około 5 minut. Od czasu do czasu należy je obracać, żeby równomiernie się rumieniły.
Usmażone kulki wyjmować ostrożnie łyżką cedzakową i kłaść na ręcznikach papierowych, aby wchłonęły nadmiar tłuszczu.
Podawać z ryżem, sosem słodko-pikantnym oraz surówką z kapusty.
* Różne przepisy zalecają użycie wody lub mleka, ciasto na mleku jest ciut delikatniejsze, natomiast na wodzie bardziej autentyczne (większość Wietnamczyków i Chińczyków nie toleruje laktozy lub po prostu nie lubi mleka, więc nie stosują go nawet w polskich barach). Warto spróbować także użyć mleka kokosowego (najlepiej tego z kartonu a nie z puszki – jest rzadsze), wówczas kokosowy smak będzie bardziej intensywny.
38 komentarze
Super, zawsze zastanawiałam się jak oni robią tego kurczaka :)
OdpowiedzUsuńO mniam,ale super wygląda! Chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńTeż rzadko smażę e głębokim oleju, ale dla tego kurczaka zrobię wyjątek.
OdpowiedzUsuńO man!!!!!!!!!!!!! Mirabelko...az chce mi sie plakac....DZIEKUJE!!!!! kochana, ale niespodzianka:))))
OdpowiedzUsuńDzieki:)
Pati
Napisałam powyżej, że dla tego kurczaka zrobię wyjątek i przygotuję potrawę smażoną w głębokim oleju. Warto było zaryzykować ten milion kalorii, bo kurczak wyszedł przepyszny i wcale nie tak tłusty jak to sobie wyobrażałam. Smakował nam obydwojgu.
OdpowiedzUsuńJuż kilkakrotnie gotowałam z Twoich przepisów, za każdym razem udanie. Dziękuję za kolejną świetną recepturę. Pozdrawiam :)
A co sądzisz o tym, by najpierw usmażyć kurczaka, a potem obtoczyć i smażyć tylko tyle, ile potrzeba, by ciasto się zarumieniło?
OdpowiedzUsuńMożna tak zrobić, to niezły pomysł :)
UsuńPomysł jak pomysł, ale nie sądzę, żeby z już usmażonego kurczaka udało się uzyskać kulkę- mięsko plastycznie nie będzie nadawało się do uformowania, chyba, że użyjesz jakiejś magii i je zmielisz, czymś skleisz i wtedy uformujesz kulki, ale to już nie będzie to samo co w oryginalnym chińskim wydaniu :( No i nie daję gwarancji, czy wrzucając do smażenia na głębokim tłuszczu nie rozleci się po całym garnku, tak jak czasami mielone potrafią się rozejść po patelni jak są za rzadkie
UsuńOsobie powyżej chodziło chyba o to, by usmażyć wstępnie już pokrojonego kurczaka, oczywiście kurczak musiałby być pokrojony w grubą kostkę, a nie np. w paski. Przynajmniej ja tak to odebrałam. Z usmażonej w całości piersi kurczaka, pokrojonej dopiero później, oczywiście nic nie wyjdzie, tak jak piszesz :)
UsuńJa osobiście najpierw kurczaka kawałki obgotowuję w wodzie z wegetą.
UsuńCzy ciasto wychodzi chrupiace czy miekkie?
Usuńpuszka czy karton nie mają wpływu na gęstość mleka kokosowego. Na opakowaniu zawsze jest napisany procent zawartości kokosa i od niej zależy gęstość. Zarówno w puszcze jak i w kartonie można kupić mleko lub śmietankę kokosową.
OdpowiedzUsuńSwietny przepis. Sam musze wyprobowac bo wyglada przepysznie! :)
OdpowiedzUsuńPrzedobre. To co że tłuste. Nawet minimalnie bym podsłodziła żeby podkręcić kokos :-)
OdpowiedzUsuńPrzepyszne to danie. Z 14-tu kulek 7 wyszło mi idealnych ale robionych metodą Twojego kucharza z baru. No cóż, jak na pierwszy raz wynik zarówno smakowy jak i estetyczny uważam za doskonały a jak wiemy wprawę zdobywa się z czasem. Dziękuję za przepis.
OdpowiedzUsuńZrobiłam w sobotę wyszło genialnie. Wybrałam opcję, że najpierw obtaczałam mięso w wiórkach a następnie w cieście. Polecam.
OdpowiedzUsuńSuper! dzisiaj robię już po raz trzeci bo dzieci ciągle się domagają tego kurczaka, to teraz ich ulubiony obiad :)))
OdpowiedzUsuńNiestety lipa nie wychodzą całkiem inny smak i wygląd niż na fotografi i chińczya
OdpowiedzUsuńTotalna lipa to nie ma smaku ani wyglądu jak w restauracji chińskiej... Porażka totalna
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, że się rozczarowałaś/eś. Tak jak pisałam, uzyskanie ładnego kształtu to kwestia wprawy. Jeśli chodzi o smak, to oczywiście kwestia gustu, wg mnie i innych komentujących tu osób smak jest w porządku. Przepis jest dokładnie taki, z jakiego korzystali wietnamscy kucharze z którymi pracowałam. Być może nieumyślnie popełniłaś/eś jakiś błąd w konsystencji ciasta albo temperaturze oleju...
Usuńmoże po prostu Twój "talent" do gotowania czegokolwiek pozostawia wiele do życzenia ;-) kwestia wprawy :-)
UsuńZrobiłam wczoraj i wyszły rewelacyjne.. Pychotka
OdpowiedzUsuńZrobiłam wczoraj i wyszły rewelacyjne.. Pychotka
OdpowiedzUsuńMialam ten sam problem ze smakiem ale zaczelam uzywac Mleka kokosowego zamiast wody I vegety zamiast glutaminianu ktory w chnskiej kuchni jest obowiazkowy,do tego spora ilosc wiorkow I peprzu i day identyczne jak u chinczyka
OdpowiedzUsuńA wegeta to coś innego niż glutaminian sodu tylko jeszcze z dodatkiem soli? :D
UsuńA jaki przepis na sos slodko-kwasny polecasz?
OdpowiedzUsuńmi wyszlo super. moj 4ty przepis testowany na to i chyba najlepszy
OdpowiedzUsuńWitam, kurczak wyszedł pyszny, na pewno będę powtarzać ten przepis, ja obtoczyłam najpierw kurczaka w wiórkach a potem w cieście do którego tez wsypałam troche wiórek (garstkę), wyszło bardzo pyszne, smażyłam raz na lekko rumiano a na koniec podsmazylam jeszcze raz wszystko przed podaniem, jeśli komuś nie chcą wychodzić kulki polecam dodać wiecej maki lub dosypać wiórek do ciasta a bedą idealne. Dziękuje za przepis
OdpowiedzUsuńMam pytanie czy ciasto wychodzi chrupiace czy tak jakby rozmiekczone? Jesli chrupiace to super.
OdpowiedzUsuńCzy z tego przepisu ciasto wyjdzie chrupiace? Czy bardzie miekkie?
OdpowiedzUsuńWychodzi chrupiące z wierzchu, jeśli smaży się w odpowiedniej temperaturze oleju (180-190 stopni) :)
UsuńNie polecam marnowania produktów na to coś, bo kurczakiem w cieście nazwać tego nie można. Nie wiem skąd głosy zachwytu, bo pani chyba najszybciej stała na kasie w tej knajpie a nie miała do czynienia z wietnamskim kucharzem. Wszystko jest kompletnie bez smaku, wiec jeśli ktoś lubi jeść mdły syf można polecić.
OdpowiedzUsuńWitam, przykro mi, że przepis nie spełnił oczekiwań, jednak ani to, ani rzekoma anonimowość nie jest to usprawiedliwieniem dla arogancji. Smaki są subiektywne i indywidualne dla każdego, nie wszystkim będzie smakować dokładnie to samo. Dla uzyskania zadowalającego efektu z przepisu sugeruję użyć dobrej jakości składników i doprawić kurczaka solą i pieprzem w odpowiedniej ilości.
Usuńa czy można upiec kurczaka w piekarniku>
OdpowiedzUsuńa czy można kurczaka upiec w piekarniku?
OdpowiedzUsuńNie próbowałam.
UsuńDanie bardzo mi smakowało dzięki a czy możesz podpowiedzieć mi jakiś przepis na sos marynatę taki jaki robi się na mieście u chińczyka z czym przeważnie łączą sos sojowy po prostu chciałbym zrobić sobie w domu klasycznego chińczyka z warzywami przypominającego smaki z budek chińskich
OdpowiedzUsuńdzięki za przepis kurczak wyszedł taki jakbym jadł na mieście bardzo mi smakował i surówka super
OdpowiedzUsuńchciałbym teraz zrobić jakieś klasyczne danie chińskie typu kurczak z warzywami podpowiedz jakie połączenia sosu sojowego do takich dań najlepiej stosować łączyłem sos sojowy z cukrem i octem ryżowy ale nie odzwierciedla to smaku z dań jakie znam z barów chińskich a taki chciałbym rezultat uzyskać