Smażone warzywa z rabarbarem w stylu azjatyckim
Rabarbar w ciastach czy kompotach jest bardzo popularnym składnikiem, ale w wytrawnych daniach wciąż spotyka się go nieczęsto. Na moim blogu warzywo to dwukrotnie pojawiało się jako składnik obiadu: w kurczaku z rabarbarowym chutney’em i karkówce z rabarbarem. Ostatnio przygotowałam – dla odmiany – danie wegetariańskie z dodatkiem rabarbaru, w stylu azjatyckim.
Inspiracją był przepis z gazety „Moje Gotowanie” 5/2011, ale zmieniłam w nim mnóstwo rzeczy, od głównych składników, po przyprawy ;) Okazało się, że rabarbar jest bardzo ciekawym składnikiem, który w intrygujący sposób przełamuje łagodność marchewki i kalarepki swoim kwaśnym smakiem. Bardzo fajny eksperyment :)
SMAŻONE WARZYWA Z RABARBAREM
(2 porcje)
- 2 kalarepki,
- 2 marchewki,
- 1 łodyga rabarbaru,
- 2 cebulki dymki,
- 1 ząbek czosnku,
- mały kawałek papryczki chili,
- ½ szklanki bulionu warzywnego,
- 1 płaska łyżeczka mąki kukurydzianej,
- 1 łyżeczka sosu sojowego,
- ½ łyżeczki słodkiej papryki w proszku,
- odrobina (na czubku noża) kurkumy,
- 1 łyżka oleju rzepakowy lub arachidowy do smażenia,
- kilka kropli oleju sezamowego,
- 2 łyżeczki sezamu uprażonego na suchej patelni
Cebulkę dymkę, czosnek i papryczkę chili (bez pestek) posiekać. Kalarepki i marchewki obrać i pokroić w słupki. Z łodygi rabarbaru odciąć końce, a resztę pokroić w plasterki.
W woku lub na patelni rozgrzać olej, wrzucić dymkę, czosnek, marchewkę i kalarepkę. Smażyć razem kilka minut, mieszając. Następnie wlać bulion, dodać kurkumę, paprykę i sos sojowy i gotować ok. 7-10 minut, aż warzywa będą na wpół ugotowane. Od czasu do czasu mieszać, aby gotowały się równomiernie. Wrzucić rabarbar i gotować jeszcze ok. 2 minuty.
Mąkę kukurydzianą rozmieszać w małej ilości zimnej wody i dodać do warzyw, mieszając, aż sos się zagęści. Na koniec skropić potrawę olejem sezamowym.
Na talerzu każdą porcję posypać ziarnami sezamu.
Podawać z ryżem curry (przepis tutaj).
2 komentarze
Piękne kolory! Aż chce się jeść :)
OdpowiedzUsuńciekawe to danie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za kolejny przepis do akcji:)