Obsługiwane przez usługę Blogger.

Roladki z kurczaka ze szczawiem

By 19:00 , , ,

W moim rodzinnym domu nie było zwyczaju używania szczawiu w kuchni – był to składnik praktycznie mi nieznany. Rok temu chciałam to zmienić, ale jakoś na chęciach się skończyło. Aż w końcu Ania zaproponowała wspólne przygotowanie roladek drobiowych nadziewanych farszem ze szczawiu i twarogu. Roladki okazały się bardzo smaczne: farsz był lekko (lecz nieprzesadnie) kwaskowy, a całości dopełniał pyszny, winny sos. Niby szczaw, a podany w sposób godny odświętnego stołu :) 




 

ROLADKI Z KURCZAKA ZE SZCZAWIEM
(2 porcje) 

  • 2 filety z piersi kurczaka, 
  • 1 pęczek szczawiu, 
  • 50g twarogu, 
  • 1 łyżka posiekanych pestek dyni, 
  • 1 ząbek czosnku, 
  • ½ łyżeczki posiekanych listków estragonu (zastąpiłam tymiankiem), 
  • 1 łyżka oleju, 
  • 1 łyżka masła (najlepiej klarowanego), 
  • 2 łyżki mąki, 
  • 1/3 szklanki bulionu drobiowego, 
  • 1/3 szklanki białego wytrawnego wina, 
  • 4 łyżki słodkiej śmietanki 18% lub 30%, 
  • sól i pieprz 

Filety umyć, osuszyć i delikatnie rozbić na płaty. Natrzeć przeciśniętym przez praskę czosnkiem, solą oraz pieprzem. Odstawić na 30 minut. 
Liście szczawiu dokładnie umyć, zalać wrzątkiem, a po minucie odcedzić, dobrze odcisnąć i posiekać. Połączyć z twarogiem, żółtkiem, pestkami dyni i tymiankiem. Doprawić solą i pieprzem. Filety posmarować przygotowanym farszem, zwinąć w roladki, spiąć wykałaczkami lub związać nicią (ja użyłam nici). Obtoczyć w mące i obsmażyć na mocno rozgrzanym oleju ze wszystkich stron. W rondlu stopić masło, przełożyć roladki, podlać bulionem i winem. Dusić pod przykryciem na niewielkim ogniu przez 20 minut. Wyjąć i usunąć wykałaczki lub nici. 
Do pozostałego w rondlu sosu wlać śmietankę wymieszaną zresztą mąki, chwilę gotować, mieszając, aż sos nabierze odpowiedniej konsystencji. 
Roladki podawać pokrojone w plastry i polane sosem. 






(Przepis z książki „Regionalna Kuchnia Polska. Kujawy” z moimi małymi zmianami) 




Może zainteresuje Cię również

4 komentarze

  1. A ja pamiętam, jak jadłam szczaw prosto z pola :) Za to nigdy nie widziałam go w sklepach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sklepach typu market nie, ale w wielu warzywniakach można kupić na pęczki jak szpinak :)

      Usuń
  2. PYSZNY OBIADEK...CIEKAWY POMYSŁ;) JA ZAPRASZAM NA ROLADKI MIĘSNE W KILKU WERSJACH; POZDRAWIAM
    http://gotujenacodzien.blogspot.com/search/label/Roladki%20mi%C4%99sne

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje umiejętności są dużo lepsze od moich. Twoje roladki wyglądają pierwsza klasa. Następnym razem też użyję sznurka do ich związania. Cieszę się, że razem zrobiłyśmy to wspaniałe danie kuchni polskiej.

    OdpowiedzUsuń