Zapiekanka jaglana z kurczakiem i warzywami
Bardzo smaczna zapiekanka z kaszy jaglanej. Serio – chociaż ani ja, ani tym bardziej M. nie jesteśmy jakimiś ogromnymi wielbicielami kaszy jaglanej, to w tej wersji naprawdę nam smakowało. Oczywiście M. musiałam obłaskawić za pomocą kurczaka i sera, inaczej by nie przeszło ;)
Najfajniejsze jest jednak to, że z tą zapiekanką jest bardzo mało roboty i praktycznie robi się sama :)
ZAPIEKANKA JAGLANA Z KURCZAKIEM I WARZYWAMI
(4 porcje)
500g mięsa z kurczaka (u mnie filety z udźca, ale może być też pierś),
160g kaszy jaglanej,
1 duża czerwona papryka,
ok. 12cm kawałek pora,
mała puszka kukurydzy,
500ml mleka,
2 jajka,
100g żółtego sera,
2 łyżki oleju,
ulubiona przyprawa do kurczaka (u mnie złocista),
sól i pieprz,
zioła prowansalskie
Mięso umyć, osuszyć i pokroić na mniejsze kawałki. Doprawić wg uznania i wymieszać z olejem. Obsmażyć na mocno rozgrzanej patelni już bez dodatku tłuszczu.
W tym czasie kaszę przelać wrzątkiem na sitku, aby pozbyć się ewentualnej goryczki.
Pora pokroić w talarki, a paprykę w kostkę. Kukurydzę osączyć.
Mięso zdjąć z ognia. Dodać warzywa i kaszę, całość wymieszać i przełożyć do żaroodpornego naczynia.
Mleko wymieszać z jajkami. Dodać sól i pieprz oraz zioła prowansalskie do smaku. Zalać zapiekankę i wyrównać jej powierzchnię, tak aby cała kasza była namoczona. Naczynie przykryć i włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 45 minut. Po 30-35 minutach sprawdzić, czy kasza wciągnęła całe mleko – jeśli tak, dolać jeszcze nieco wody lub mleka (aczkolwiek ja nie dodawałam, nie było takiej potrzeby). Po 45 minutach zapiekankę posypać startym serem i wstawić do piekarnika jeszcze na 5 minut, żeby ser się zapiekł.
(inspiracja)
19 komentarze
Bardzo lubię dania z kaszą jaglaną, wczoraj robiłam placki ziemniaczane z jej dodatkiem i sosem pieczarkowym, pycha!
OdpowiedzUsuńZapiekanki tego typu są świetne smakowo;)
OdpowiedzUsuńJa małymi kroczkami odkrywam smaki tej kaszy i przyznaję,że sporo pomysłów przypadło mi do smaku-chętnie też spróbuję Twojego:)
OdpowiedzUsuńWitam,gratuluję ,,smakowitego bloga,, czy mogę prosić o wskazówkę gdzie znajdę przepis na babkę z tytuowej strony ,,wielkanocne ,smaki,,?z góry dziękuję i pozdrawiam-alina
OdpowiedzUsuńTo babka tulipan: http://mirabelkowy.blogspot.com/2011/04/ciasto-tulipan.html :) pozdrawiam również!
OdpowiedzUsuńDzień dobry. Chciałabym się upewnić: dajemy surową kaszę i ona dopiero "gotuje się" w piekarniku, tak? Pozdrawiam , Joanna
OdpowiedzUsuńAleż apetycznie wygląda ta zapiekanka :) Ja niestety nigdy nie mam pomysłu na to jak wykorzystać kaszę, więc pojawia się ona od wielkiego dzwonu tylko do gulaszu bądź sosu grzybowego. A przecież kasza jest niezwykle pożywna i zdrowa :) Dziękuję Ci za przepis Mirabelko :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przepis przypadł do gustu. Ja sama mam podobny problem z kaszą, dlatego mam postanowienie, by zaczęła się ona pojawiać w mojej kuchni (a tym samym na blogu) znacznie częściej :)
UsuńPierwszy raz gdy spróbowałam kaszę jaglaną od razu mi przypadła do gustu, teraz małymi krokami testuję różne przepisy na dania z kaszy jaglanej, Twój jest następny :-) pozdrowionka
OdpowiedzUsuńJa kaszę jaglaną robiłam dotychczas jedynie na słodko, przygotowując ją tak jak owsiankę. Ciąglę chodzi za mną zapiekanka, wiec chyba twój przepis nadaje się do tego idealnie :)
OdpowiedzUsuńPytanie, jeśli mam kaszę jaglaną w torebkach to mogę je włożyć do garnka z wrzątkiem na minutę zamiast przelewać na sitku wrzątkiem?
OdpowiedzUsuńTak, można tak zrobić :)
UsuńJeszcze nie widziałam zapiekanki z kaszy jaglanej. No ciekawe :D
OdpowiedzUsuńNiestety zapiekanka nie wyszła. Kasza nie wypila mleka. Wszystko pływa. Dzieci zwymiotowaly próbując to zjeść :-(
OdpowiedzUsuńTo bardzo dziwne... Czy aby na pewno użyłaś/eś surowej kaszy, a nie już ugotowanej? Czy kasza w zapiekance była twarda i surowa?
UsuńWitam! Właśnie spróbowałam zrobić ta zapiekanke. Niestety mam podobny problem co jeden z internautów, mianowicie mleko pływa a kasza nadal twarda. Zrobiłam wszystko według przepisu, kasza nie była ugotowana, nie rozumiem, czemu tak się stało :-(
OdpowiedzUsuńJeżeli kasza jest twarda, to znaczy że nadal jest surowa. Być może jest to kwestia piekarnika, niektóre typy słabiej grzeją, wówczas trzeba wydłużyć czas pieczenia aż do skutku, kasza musi się ugotować i wchłonąć płyn i zrobi to na pewno prędzej czy później.
UsuńO rany,jakie to pyszne!Troszku się obawiałam po paru negatywnych komentarzach ale mi tam wszystko wyszło idealnie :) Na pewno zrobię jeszcze nie raz!Dziękuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa nie wiem kto pisał te komentarze że sie nie udało, może zapomniał włączyć piekarnika :P mnie zapiekanka wyszła super, jest bardzo dobra!
OdpowiedzUsuń