Pyzy z mięsem
Pyzy z mięsem chodziły za mną od bardzo dawna, ale ich zrobienie ciągle odkładałam na dalszy plan. W końcu jednak zmobilizowałam się i razem z Shinju w ramach wspólnego gotowania przygotowałyśmy je po raz pierwszy :)
Nie ma co, pyzy to nie jest szybka potrawa, ale opłaca się poświęcić im trochę czasu :) Kto jeszcze nie jadł, koniecznie powinien spróbować.
PYZY Z MIĘSEM
(4 porcje)
- 1kg obranych ziemniaków,
- 400g ugotowanego mięsa np. z rosołu (u mnie wołowina i wieprzowina),
- 2 jajka,
- ok. 1 szklanki mąki ziemniaczanej,
- ok. ½ szklanki mąki pszennej,
- 2 cebule,
- 1 łyżka oleju,
- kawałek słoniny,
- sól i pieprz
1 cebulę drobno posiekać i podsmażyć na łyżce oleju. Mięso zmielić (w maszynce lub blenderem), dodać podsmażoną cebulę, 1 jajko oraz sól i pieprz do smaku. Dokładnie wymieszać.
Połowę ziemniaków ugotować, odcedzić i przestudzić, a następnie utłuc na puree.
Drugą połowę zetrzeć na tarce o najdrobniejszych oczkach. Starte ziemniaki odcedzić z soku na sitku i dodać do ugotowanych. Wbić jajko, dodać szczyptę soli i stopniowo dodawać obie mąki, wyrabiając, aż powstanie gładkie i nie klejące się do rąk ciasto.
Z masy mięsnej uformować niewielki kulki. Z ciasta odrywać kawałki i formować je na kształt placuszków. Oblepić nimi kulki z mięsa i formować okrągłe pyzy.
W dużym garnku zagotować osoloną wodę, na wrzątek kłaść pyzy i gotować je przez ok. 7 minut od momentu wypłynięcia na powierzchnię.
Słoninę pokroić w drobną kostkę i podsmażyć na patelni, a gdy wytopi się tłuszcz, dodać posiekaną cebulę. Smażyć jeszcze chwilę, aż cebula się zrumieni.
Gorące pyzy podawać okraszone skwarkami i cebulą.
7 komentarze
Ale jasne Ci wyszły O.O U mnie całkowicie inny kolor. Dzięki za dołączenie :)
OdpowiedzUsuńTo wszystko zależy od gatunku ziemniaków. Czasami trafiają się takie, co ciemnieją już podczas tarcia na tarce, ledwo nastąpi kontakt z tlenem. A inne znowuż długo pozostają jasne. Inna sprawa, że ja również staram się jak najszybciej po starciu wymieszać je z ugotowanymi ziemniakami i jajkiem, żeby nie były długo narażone na działanie tlenu :)
UsuńBardzo lubię zaglądać na twój blog, masz świetne przepisy :)) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie :))
OdpowiedzUsuńBombowo wyglądają. Pychota. Dawno nie jadłam,.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)
Ojjj uwielbiam pyzy :) ! Muszę je koniecznie zrobić !
OdpowiedzUsuńa ziemniaki można przepuścić przez praskę? czy koniecznie trzeba trzeć?
OdpowiedzUsuńAle jak przepuścić przez praskę surowe ziemniaki? Tak się robi z ugotowanymi, ale surowe przecież są twarde... Z ziemniakami robimy to, co na placki ziemniaczane. Niektórzy przepuszczają je przez maszynkę do mielenia mięsa, a jak ktoś ma sokowirówkę, to przez sokowirówkę i w ten sposób łatwo uzyskuje rozdrobnione ziemniaki. Można i tak :)
Usuń