Śledzie z pistacjami
Szukając pomysłu na jakąś fajną przekąskę śledziową, natknęłam się na taki oto przepis. Ponieważ oboje uwielbiamy pistacje, nie wahałam się długo. Tak przygotowane śledzie mają ciekawy, lekko korzenny smak, a pistacje stanowią miły, chrupiący kontrast.
Potrawę tę – pomijając czas odsalania śledzi i ich późniejsze schładzanie – robi się naprawdę szybko i niskim nakładem pracy. Warto było spróbować :)
ŚLEDZIE Z PISTACJAMI
5 filetów śledziowych w solonej zalewie,
3-4 ziarna ziela angielskiego,
½ łyżeczki nasion kolendry,
pieprz (najlepiej świeżo mielony),
3-4 łyżki wyłuskanych pistacji,
4 łyżki oliwy
Śledzie wymoczyć przez kilka godzin w zimnej wodzie, aby je odsolić. Następnie osączyć i pokroić na kawałki. Ziele angielskie i kolendrę utłuc w moździerzu. Dodać pieprz, oliwę i pistacje, wszystko wymieszać w misce ze śledziami. Miskę przykryć folią spożywcza i wstawić do lodówki na całą noc.
(na podstawie przepisu stąd)
7 komentarze
Bardzo ciekawe połączenie smaków...
OdpowiedzUsuńMam wiele przepisów zapisanych z pistacjami, ale za nic nie mogę nigdzie znaleźć niesolonych...
OdpowiedzUsuńAleż mogą być solone do tego przepisu :) niesolone sprzedawał kiedyś carrefour pod swoją marką, ale od dawna już ich nie ma, teraz to chyba tylko w sklepach internetowych można je nabyć.
UsuńO, śledzika z pistacjami jeszcze nie próbowałam. Zapowiada się smacznie. :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie jadłam śledzia w takim zestawieniu, a pistacje uwielbiam, chętnie skusiłabym się na porcję ;)
OdpowiedzUsuńo takiego śledzika to bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńcudowne!
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt!